Pacjenci onkologiczni, których w Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku leczą lekarze z GUMed nie zostaną bez opieki. Trafią do poradni, które obecnie są tworzone i zaczną działać w sierpniu, mówił w Radiu Gdańsk profesor Janusz Moryś, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
-Pozostanie nam tylko umieścić lekarzy w poradniach. W tym momencie w większości są one otwarte tylko do 13:00, bo specjalistyka nie podpisała kontraktu z NFZ. Jednak do czasu podpisania umowy musimy zabezpieczyć naszych pacjentów. Nie zostawimy ich samych sobie, zapewniał na antenie Radia Gdańsk rektor. Profesor Janusz Moryś był gościem Agnieszki Michajłow, która pytała m.in o zakaz konkurencji, obowiązujących lekarzy zatrudnionych w szpitalach klinicznych GUMed.
Rektor uczelni tłumaczył, że uczelnia nie ma klinik wszystkich specjalności na swoim terenie, dlatego część lekarzy może pracować w innych placówkach. –W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym nie mamy ani chirurgii dziecięcej, ani endokrynologii dziecięcej. Dlatego lekarze pracują w innych szpitalach, gdzie są takie oddziały. Osoby, które tam leczą są pracownikami naukowymi uniwersytetu, ale nie szpitala klinicznego, wyjaśniał rektor.
Agnieszka Michajłow pytała także o prywatny szpital Swissmed, w którym także pracują lekarze z UCK. –Swissmed oczywiście jest dla nas konkurencją. Tych lekarzy, którzy tam pracują jest coraz mniej, bo próbujemy respektować zakaz konkurencyjności. Musieliśmy dać okres przejściowy. Nie mogliśmy po prostu powiedzieć lekarzom, że nie będą u nas pracować, tłumaczył gość Rozmowy Kontrolowanej.
Rektor GUMed odniósł się także do połączenia Wojewódzkiego Centrum Onkologii w Gdańsku ze szpitalem Copernicus. W wyniku połączenia grupa lekarzy zatrudnionych w UCK i jednocześnie przyjmujących w WCO prawdopodobnie nie przedłuży umów z placówką po połączeniu. –Jeśli lekarze stracą pracę, to nie będzie to nasza wina. Liczyliśmy, że będzie czas na spokojne przejęcie pacjentów. Natomiast WCO, gdy tylko zapadła decyzja o przekształceniu rozpisała na nowo konkursy na zatrudnienie. W tej sytuacji nie ma sensu do nich przystępować, bo za moment trzeba będzie dawać wypowiedzenia, powiedział profesor.
W poniedziałek radni sejmiku pomorskiego mają podjąć decyzję o połączeniu dwóch placówek będących w nadzorze właścicielskim samorządu województwa. Wojewódzkie Centrum Onkologii w Gdańsku i szpital Copernicus mają stać się jedną spółką. Przeciwko tym planom jest środowisko onkologów z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, którzy przyjmują w WCO. Twierdzą, że połączenie przychodni ze szpitalem będzie stwarzać zagrożenie dla pacjentów. Przeciwko połączeniu są także związki zawodowe, w tym Solidarność oraz pacjenci, którzy złożyli pod protestem ponad tysiąc podpisów.
Władze regionu są innego zdania, zasięgnęły w tej sprawie opinii niezależnych specjalistów m.in. z Centrum Onkologii-Instytutu Marii Skłodowskiej Curie w Warszawie. Zapewniają, że po połączeniu sytuacja pacjentów nie będzie gorsza. Kilka dni temu komisja zdrowia sejmiku pozytywnie zaopiniowała uchwałę o połączeniu placówek. Głosowanie radnych w poniedziałek.
mili/mat