– Samorządy, które sprzeciwiały się przekopowi, teraz zmieniają zdanie. Chcemy ruszyć z pracami jeszcze w tej kadencji – mówił na antenie Radia Gdańsk Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa. Kazimierz Smoliński był gościem Agnieszki Michajłow. Podczas Rozmowy Kontrolowanej odniósł się do sprawy przekopu Mierzei Wiślanej i komentował zmiany dotyczące Trybunału Konstytucyjnego wprowadzone przez Prawo i Sprawiedliwość.
PRZEKOP MIERZEI W CIĄGU 4 LAT
Przekop Mierzei Wiślanej był jednym z postulatów Prawa i Sprawiedliwości podczas kampanii wyborczej. Sprawa wywoływała wiele kontrowersji. Jak zapewniał na antenie Kazimierz Smoliński, ocena inwestycji zaczyna się zmieniać, szczególnie wśród samorządowców.
– Opór przed tym trochę słabnie. Chcemy to przeprowadzić szybko, ale pewnych skrótów nie da się zrobić Jak tylko zacznie działać ministerstwo (gospodarki morskiej przyp. red.), sprawa przekopu na pewno przyspieszy. Chcemy, żeby prace budowlane rozpoczęły się już w tej kadencji.
PLATFORMA DOKONAŁA ZAMACHU NA TRYBUNAŁ
Polityk PiS skomentował także zmiany w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym wprowadzone przez rząd PiS. Zdaniem Kazimierza Smolińskiego, trwa niepotrzebna panika. – Nie było takiego medialnego zaniepokojenia, gdy poprzednia koalicja miała władzę przez wiele lat. W kwestii Trybunału Konstytucyjnego pytam, dlaczego nikt się na ten temat nie zastanawiał, gdy PO dokonywało zamachu na tę instytucję. Nawet obecny prezes Trybunału mówi, że Platforma popełniła błąd.
Jak się okazuje, to Trybunał Konstytucyjny będzie musiał sprawdzić legalność nowelizacji, która wpłynie na jego przyszłość. – Trybunał jest sędzią we własnej sprawie. Można mieć wątpliwości, co do słuszności tego działania, ale nie ma innego sądu, który mógłby w tej sprawie orzekać.
Agnieszka Michajłow/Wiktor Miliszewski/mmt