– To prawda, co mówi Barack Obama. Skutki naszych działań będzie widać przez stulecia – mówił na antenie Radia Gdańsk naukowiec. Prof. Jacek Piskozub z Instytutu Oceanologii PAN w Sopocie był gościem Rozmowy Kontrolowanej. Wywiad przeprowadził Jacek Naliwajek.
CORAZ GORSZE WARUNKI
Według prof. Piskozuba, coraz więcej czynników wskazuje na zmianę klimatu. – Ogrzewa się ocean, topią się lądolody. Morze będzie się podnosić o wiele metrów. Moje dzieci i wnuki odczują to wszystko na własnej skórze. Lądolody będą się topiły jeszcze setki lat. Dwa stopnie to pewien symbol. Wydaje się, że wywołają naprawdę poważne zmiany klimatu. Obecnie już jesteśmy powyżej jeden stopień od czasów przemysłowych. Rejony subtropikalne są coraz bardziej suche.
POLSKA EMISJA CO2
Według raportu Komisji Europejskiej Polska jest na czele krajów zanieczyszczających powietrze. Jednak jak tłumaczy prof. Piskozub, nie emitujemy aż tak dużo dwutlenku węgla.
– Dużo z tych zmian jest wywołanych przez dwutlenek węgla. Najwięcej emitują mieszkańcy Zatoki Perskiej. Polska nie jest dużym krajem i nie mamy aż takiego wpływu na klimat. Chodzi bardziej o symbolikę. Chodzi o moralność. Jeśli my nie zrobimy, to nie możemy wymagać od innych – namawiał do dbania o środowisko.
– Ludzie palą nie tylko węglem, ale wieloma innymi rzeczami. W Gdańsku, gdzie mamy silne wiatry, aż tak bardzo tego nie czujemy. Mieszkańcy Krakowa czują zupełnie inne powietrze – dodał prof. Jacek Piskozub.
Mapa wskazująca nagromadzenie rakotwórczych benzopirenów. Fot. Komisja Europejska