– Stoimy przed problemem uchodźców. Pamiętajmy, że Maryja i Józef też wędrowali, szukali schronienia- mówił w Radiu Gdańsk ksiądz Ireneusz Bradtke. Nowy proboszcz Bazyliki Mariackiej w Gdańsku był gościem Jacka Naliwajka w Rozmowie Kontrolowanej.
– Tworzymy kraje, narody i społeczności. Prezydent i parlament nas reprezentują. Jeżeli oni podejmą decyzję, że zapraszamy jakąś grupę do Polski, mamy obowiązek im pomóc – mówił o uchodźcach nowy proboszcz Bazyliki Mariackiej w Gdańsku.
Ksiądz uważa, że nawet jeśli nie mamy perfekcyjnych warunków do przyjęcia uchodźców, nie możemy się od nich odwrócić. – Duchowo wszyscy możemy pomagać, bo taka jest nauka Kościoła. Być może jeszcze mentalnie, nie zawsze mamy warunki do końca przygotowane. Kiedy będzie taka potrzeba, jestem pewien, że staniemy na wysokości zadania – powiedział w rozmowie z Jackiem Naliwajkiem.
ŻUKOWO TO NIE TYLKO MIEJSCE KORKÓW
Ksiądz Ireneusz Bradtke był proboszczem parafii pw. WNMP w Żukowie. W miniony piątek metropolita gdański ks. abp Sławoj Leszek Głódź mianował go proboszczem Bazyliki Mariackiej w Gdańsku. – Żukowo to piękne miejsce do życia. Apeluję, by nie patrzeć na nie tylko przez pryzmat korków i zatłoczonego ronda. Kiedyś też znałem Żukowo tylko z drogowych komunikatów. To wspaniałe miejsce i piękna historia. To był dla mnie dobry czas. Serce trochę mi płacze – mówił ksiądz.
BAZYLIKA MARIACKA TO WYZWANIE
Przed nowym proboszczem stoi teraz duże wyzwanie. – Bazylika Mariacka to jeden z największych cudów świata. To nasze wspólne dziedzictwo. Rzeczywiście wymaga kapitalnego remontu dachu. Jest przygotowana kompletna dokumentacja. Można aplikować teraz o środki na remont. Trochę już w życiu wykonałem zadań. Rozmiar remontu Bazyliki jest ogromny. W pokorze trzeba pochylić czoło przed tą świątynią. Trzeba ją uratować i zachować dla kolejnych pokoleń – zapowiada ksiądz Bradtke.
NIE BĄDŹMY WILKIEM DLA SĄSIADA
W Rozmowie Kontrolowanej ksiądz Bradtke zwrócił także uwagę na współczesną postawę człowieka. Jego zdaniem, za mało się rozmawia i wybacza. Przypomniał, że rok 2016 będzie Rokiem Miłosierdzia. – Miłosierdzie, którego my doznajemy, ma promieniować na innych. Człowiek bogaty w to miłosierdzie, potrafi iść do innych. Dlatego trzeba wybaczać, bo wtedy także nam ktoś wybaczy. Nie mamy być wilkiem dla sąsiada.
Nie narzucajmy komuś własnej recepty na życie. Wystarczy powiedzieć drugiemu człowiekowi, że jest się z nim. Obojętnie, co się stanie. Nieważne, czy ktoś jest chrześcijaninem, ewangelikiem, żydem czy muzułmaninem. Jesteśmy społeczeństwem, które uległo pokusie. Chcemy mieć coraz więcej. Zapominamy o tym, że mamy coraz bardziej być. Kiedy człowiek tylko ma i zapomina o innych, zatraca siebie – dodał ksiądz.