Dzieci z rodzin zastępczych wrócą do rodzin biologicznych z powodu 500 plus? Senator PiS: „To dobra wiadomość”

– To dobra oznaka, że rodzice zaczynają zastanawiać się i próbują odzyskać dzieci – mówił na antenie Radia Gdańsk Antoni Szymański.

Senator Prawa i Sprawiedliwości był gościem Rozmowy Kontrolowanej. Wywiad przeprowadził Jacek Naliwajek.

RODZICE CHCĄ ODZYSKAĆ DZIECI

Rzecznik Praw Dziecka poinformował, że pojawia się coraz więcej próśb o interwencję ws. odzyskania dzieci z tzw. pieczy zastępczej. – Około 70 tysięcy dzieci znajduje się w pieczy zastępczej. Zdarza się, że są tam nawet przez kilkanaście lat. Ta forma opieki bardzo dużo kosztuje, rodziny zastępcze i placówki opiekuńcze dostają od państwa różne dopłaty. 30 lat temu w pieczy zastępczej było znacznie mniej dzieci. Proces idzie w złą stronę, należy to zmienić – wyjaśniał Antoni Szymański.

Program 500 plus nie przysługuje dzieciom umieszczonym w pieczy zastępczej. To może być efekt chęci przywrócenia tych dzieci do rodziny biologicznej. – To dobrze, że rodzice zastanawiają się, czy dziecko powinno być w pieczy zastępczej – stwierdził senator.

PRZESTĘPCZOŚĆ WŚRÓD NIELETNICH

Dziennik Gazeta Prawna informuje o narastających przestępstwach popełnianych przez nieletnich. – To pokazuje, że funkcja wychowawcza rodziny i szkoły słabnie. Mamy poważny problem. Patrząc od 1989 roku na zmniejszanie się liczby dzieci, to możemy tez zauważyć, że zwiększa się jednocześnie ilość tych dzieci w rodzinach zastępczych – tłumaczył Szymański.

Według senatora, duże znaczenie we wzroście liczby przestępstw nieletnich ma wychowanie ich tylko przez jednego rodzica. – Wszelkie badania wskazują, że gdy dzieci są wychowywane tylko przez jednego rodzica, częściej popełniają przestępstwa i są z nimi większe problemy wychowawcze. To opinia badaczy zarówno z Polski, jak i z zagranicy – podkreślał.

Wiktor Miliszewski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj