Wniosek o referendum w sprawie edukacji. „Sukcesem jest sama próba dialogu społecznego”

– Sukcesem jest sam fakt mobilizacji społeczeństwa i próby dialogu społecznego na temat reformy edukacji – tak o wniosku o przeprowadzenie referendum mówiła w Radiu Gdańsk Barbara Nowacka z Inicjatywy Polskiej. Ponad 910,5 tys. podpisów zebrano pod obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie ogólnokrajowego referendum w sprawie reformy edukacji. Wniosek wraz z zebranymi podpisami osób popierających tę inicjatywę złożono w czwartek w Sejmie.

Pytanie referendalne, pod którym zbierano podpisy, brzmi: „Czy jest Pani/Pan przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?”. Z inicjatywą przeprowadzenia referendum wystąpił Związek Nauczycielstwa Polskiego. Wszystko jednak wskazuje na to, że na przeprowadzenie referendum może być już za późno. Mimo to, Barbara Nowacka uważa, że wniosek można uznać na sukces, bo oznacza, że społeczeństwo się mobilizuje.

WARTO ROZMAWIAĆ O ZMIANACH

– Od dawna stoję na stanowisku, że nie może być tak, że ważne społecznie sprawy nie są szczegółowo dyskutowane. Tak jak miałam poważne zastrzeżenia do odrzucenia poprzedniego referendum w sprawie sześciolatków przez PO, tak uważam, że teraz sposób, w jaki przygotowywana jest ta reforma, w żaden sposób nie wpłynie na poprawę dialogu społecznego, ale też dobre na przygotowanie zmian w szkole – mówiła Nowacka w rozmowie z Agnieszką Michajłow.

Podkreśliła, że warto porozmawiać o potrzebnych zmianach. – Natomiast wprowadzenie reformy natychmiast, kiedy nieprzygotowana jest infrastruktura, kiedy nie ma przygotowanych programów nauczania, kiedy w szkole zaczyna panować straszliwy chaos, jest po prostu błędem, którego ofiarami są dzieciaki. Zobaczymy, co zrobi Prawo i Sprawiedliwość, które mówiło, że nie będzie takie jak PO i będzie każdy wniosek obywatelski rozpatrywało – dodała.

PAP/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj