Duży wzrost cen jabłek. Prezes Renku wyjaśnia: „Wszystko przez to, że w zeszłym roku w maju padał śnieg”

Pogoda wpływa na zbiory, a zbiory dyktują ceny na rynku. O wzroście cen owoców rozmawialiśmy na antenie Radia Gdańsk.

Gościem Rozmowy Kontrolowanej był Sławomir Niecko – prezes Renku. Wywiad przeprowadził Artur Kiełbasiński.

W tym roku wiele owoców wyraźnie podrożało. Ceny jabłek wzrosły o nawet 150 procent w porównaniu do ubiegłego roku. – Ceny owoców miękkich wzrosły z prostej przyczyny. W zeszłym roku w maju padał śnieg. Zalążki młodych owoców uległy uszkodzeniu i spadł plon. A jak spada plon, to ceny idą w górę. Jeśli w tym roku będzie urodzaj, to w przyszłym będzie taniej. Trudno prognozować dokładne ceny – mówił ekspert.

Statystyczna polska rodzina wydaje 50 proc. zarobków na żywność, w Niemczech to 30 proc. – Polacy wydają dużo na żywność. Jednak w porównaniu do innych mieszkańców Europy jemy bardzo mało owoców i warzyw. Jeśli tendencję odwrócimy, to koszt związany z zakupem produktów żywnościowych będzie mniejszy – tłumaczył Sławomir Niecko.

Prezes Renku zapraszał również na targi, które na terenie spółki zaczynają się już w najbliższy piątek. – Są wystawcy, którzy przyjeżdżają z całej Polski. Przygotowaliśmy również konkurs, w którym można wygrać skuter – mówił.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj