Brakuje 70 kierowców. Czy Gdańskie Autobusy i Tramwaje mają kłopoty?

Autobusów nie brakuje, ale kierowców niestety tak, a to oznacza „dziury” w rozkładzie jazdy. Gdańskie Autobusy i Tramwaje mają kłopoty? – Sytuacja jest ciężka na rynku. To jest problem ogólnopolski – przyznał w Rozmowie Kontrolowanej prezes GAiT Maciej Lisicki. Wczoraj byłem w Warszawie na ogólnopolskim zjeździe Izby Komunikacji Miejskiej i wręcz w ramach pracy na ten rok padł postulat zmiany przepisów dotyczących zarówno czasu pracy, jak i możliwości dopuszczenia kierowców do pracy. Chodzi na przykład o obniżenie wieku, na przykład do 21 lat, a nie 24 na robienie prawa jazdy kategorii D – mówił gość Agnieszki Michajłow.

W GAiT brakuje około 70 kierowców i około 10 motorniczych. Jednak w przypadku tych drugich nie ma problemu – tłumaczył Lisicki. – To jest taki deficyt, który spokojnie możemy zapełnić nadgodzinami, zmianami. Tramwaje wszystkie wyjeżdżają, tutaj nie ma żadnego kłopotu. Pamiętajmy też, że motorniczy tramwaju specjalnie nie znajdzie gdzie indziej pracy. Jemu jest trudniej się zwolnić, ponieważ najbliższe tramwaje ma w Elblągu albo w Bydgoszczy i nie sądzę, że tam zarabiają lepiej niż w Gdańsk – mówił prezes spółki.

Podkreślał, że brak kierowców nie oznacza, że nie chcą oni pracować akurat w GAiT. – Po prostu odchodzą systematycznie na emeryturę. Pamiętajmy, że w Polsce to jest zawód, w którym wielu pracowników jest w wieku emerytalnym bądź przedemerytalnym, natomiast nie ma dopływu nowych ludzi. Od początku tego roku udało nam się przeszkolić łącznie 14 osób, a na kolejny kurs mamy zapisanych 6 osób. To nie za dużo, w sytuacji, kiedy od początku roku odeszło nam 20 osób – mówił.

Jak podkreślał Maciej Lisicki, problem z kierowcami trwa od co najmniej dwóch lat. Zwrócił też uwagę na to, że zawód kierowcy wymaga szczególnych uprawnień. – W przypadku zawodów np. budowlanych nie jest trudne znalezienie pracownika, wystarczy go przeszkolić na budowie. Z kierowcami nie jest tak łatwo, trzeba mieć przynajmniej kategorię D, trzeba mieć w Polsce specjalną kwalifikację, trzeba mieć ukończone 24 lata. Dodatkowo na rynku kierowców jest konkurencja w postaci przewozów międzynarodowych czy międzymiastowych, gdzie są płace o wiele wyższe niż w komunikacji miejskiej.

Niektórzy z użytkowników komunikacji miejskiej zarzucają GAiT między innymi brak informacji na temat autobusów, które nie wyjechały na trasy. – Informacja poszła, jest również na stronach ZTM. Od poniedziałku mamy wakacyjny rozkład jazdy, który wymusiła sytuacja. Powiedzmy sobie szczerze – tak się dzieje też w innych miastach w Polsce. Po prostu są cięte kursy – dodał prezes GAiT Maciej Lisicki.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj