Szykuje się przebudowa sceny politycznej? Marcin Palade: obecnie żadna partia nie ma szansy na samodzielne rządy

Żadna z partii nie miałaby szansy na samodzielne rządy, jeśli teraz odbyłyby się wybory parlamentarne – mówił w Radiu Gdańsk socjolog Marcin Palade. Według ostatnich badań wielu pracowni, poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości spadło o kilka punktów procentowych. Dużego poparcia nie ma też opozycja – wskazuje Marcin Palade.

Rozmawiał Piotr Kubiak.

– Żaden z dostępnych sondaży nie wskazuje na to, żeby poparcie dla PiS przekładało się na większość w Sejmie. Gdybyśmy dziś głosowali, ani PiS, ani opozycja nie dysponowałyby większością w Sejmie – powiedział gość Radia Gdańsk. Wspomniał też o kryzysie w partii Porozumienie. – To na pewno nie jest takie zdarzenie, które miałyby wpływ na sondaże. Może dokładać się jednak do oceny obozu Zjednoczonej Prawicy – zauważył.

 

– Trudno ocenić, co się wydarzy. Mamy dużo zdarzeń, które mogą mieć wpływ na rywalizację między KO a ruchem Szymona Hołowni. Wczorajsza decyzja PO [przyp. red. dotycząca zaproponowania „Pakietu Praw Kobiet”, zakładającego legalną aborcję do 12 tygodnia ciąży po konsultacjach z lekarzem i psychologiem, bezpłatny dostęp do antykoncepcji, w tym awaryjnej, zabiegów in vitro i badań prenatalnych, a także wsparcie dla rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami] to przejście bardziej na lewą stronę. To spowoduje na pewno przepływy między KO a Lewicą – stwierdził Marcin Palade. – Na pewno KO ma problem, polegający na tym, że utrata drugiego miejsca byłaby znaczącym ciosem dla tej formacji. I to spowodowałoby przebudowę sceny politycznej, która tkwi w bezruchu – uznał.

W ostatnim sondażu pracowni Kantar Zjednoczona Prawica ma 31 procent poparcia, Koalicja Obywatelska 18 procent, a ruch Szymon Hołowni – 15 procent.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj