Rozwiązania Polskiego Ładu a szczęście rodzinne. Wiceminister Barbara Socha: „To ono jest dla Polaków najważniejsze”

Od kilku dni temat związany z Polskim Ładem nie schodzi z ust polityków, komentatorów i przede wszystkim Polaków. Czy podział zaplanowanych środków jest sprawiedliwy? To pytanie pada w różnych kontekstach, a starała się na nie odpowiedzieć w rozmowie z Andrzejem Urbańskim Barbara Socha, wiceminister rodziny i polityki społecznej.

– Warto popatrzeć na to, które grupy społeczne skorzystają na tych zmianach najbardziej. Myślę, że z tego punktu widzenia są one zdecydowanie uzasadnione i sprawiedliwe. Cieszy mnie malejące opodatkowanie osób, które stanowią większość w naszym społeczeństwie czy bardziej proporcjonalne do dochodów podwyższenie progu podatkowego, którego nie było od bardzo wielu lat – zauważyła wiceminister.

– Oczywiście ważne są również wszystkie rozwiązania, które powstały z myślą o rodzinach, bo to temat mi najbliższy, ale nie tylko mi, ponieważ ze wszystkich badań, którymi dysponujemy, wynika, że szczęście rodzinne dla Polaków jest najważniejsze. Chcemy tak rozwijać politykę społeczną, by rodacy mogli realizować to szczęście tu, w naszym kraju – wskazała Barbara Socha.

Unijne pieniądze, które są przeznaczone na wsparcie, mają służyć wyrównywaniu deficytów. – To problem bardzo szeroki. Skupiłabym się na tym, że mówimy o kontekście społecznym i kto ile do tego wspólnego projektu, którym jest Polska oraz nasze warunki życia, się do tego przyczynia. Bardzo istotne jest także to, jaki wkład mają rodziny w przyszłość. Jeśli powiemy, że w nich wychowuje się nowe pokolenie, to są to przyszli konsumenci, lekarze, nauczyciele. Bez niego nie mamy o czym myśleć i w tym ujęciu wszystkie inne problemy przestają istnieć. A wiemy, że patrząc od strony demograficznej, mamy z tym problem w całej Europie – dodał gość.

Polski Ład to kompleksowa strategia przezwyciężenia skutków pandemii oraz gospodarczej odbudowy. Jego pięć filarów to: plan na zdrowie – siedem procent PKB na zdrowie, obniżka podatków dla 18 milionów Polaków, inwestycje, które wygenerują 500 tysięcy nowych miejsc pracy, mój dom – mieszkanie bez wkładu własnego i dom do 70 metrów kwadratowych bez formalności oraz emerytury bez podatku do 2 500 złotych.

 

(Fot. gov.pl)

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj