Liczba wypadków się zmniejsza, ale liczba dramatów ludzkich niestety się zwiększa – mówiła w Radiu Gdańsk komisarz Joanna Skrent z Wydziału Prewencji Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, przedstawiając statystyki policyjne z minionego półrocza. W rozmowie z Grzegorzem Armatowskim wyjaśniła też, na czym polega praca tzw. „drogówki” w okresie wakacyjnym.
– Oprócz normalnych kontroli drogowych, w wakacje przeprowadzamy więcej kontroli autobusów przewożących dzieci i osoby dorosłe na wypoczynek. Więcej jest też patroli w regionach szczególnie ważnych turystycznie. Ponadto dochodzi do wielu sytuacji, w których osoby przyjezdne proszą o wskazanie właściwej drogi – wyjaśniała „Gość Dnia Radia Gdańsk”.
W wakacje policja drogowa skupia się między innymi na kontroli prędkości. Funkcjonariuszy można spotkać na wszystkich najważniejszych trasach.
– Całe Pomorze to drogi, które są „obstawione” przez drogówkę. To praca 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Używamy zarówno pojazdów oznakowanych, jak i nieoznakowanych. Pojazdy oznakowane kontrolują ruch, w terenie obecna jest też grupa SPEED. Na Pomorzu dominują wykroczenia takie, jak przekraczanie dozwolonej prędkości. To także nieprawidłowe wyprzedzanie – oceniła policjantka.
Od początku tego roku obowiązują nowe, zaostrzone przepisy. Za łamanie prawa drogowego kierowcy mogą spodziewać się wyższych mandatów. Jednak na Pomorzu wciąż dochodzi do wypadków.
– Kierowcy bardziej pilnują się ograniczeń prędkości, szczególnie w mieście. To widać w policyjnych statystykach: jeśli chodzi o zatrzymane prawa jazdy, to jest ich o połowę mniej. Główną przyczyną wypadków w regionie już nie jest prędkość. Jest ona na drugim planie. Na pierwsze miejsce wysunęło się nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu – tłumaczyła komisarz Skrent.
– Niestety, nadal zdarzają się ofiary śmiertelne. W ciągu pół roku doszło do 715 wypadków drogowych, były 54 ofiary śmiertelne. 850 osób zostało rannych. W ubiegłym roku wypadków i osób rannych było więcej, ale ofiar śmiertelnych było 51. Liczba wypadków się zmniejsza, ale liczba dramatów ludzkich niestety się zwiększa – mówiła.
Mimo że Polacy deklarują, że nie decydują się na jazdę po alkoholu, na drogach wciąż można spotkać nietrzeźwych kierowców.
– Od 20 lat mamy duży spadek liczby pijanych kierowców. Od kilku lat utrzymuje się ona na podobnym poziomie. Wydaje się, że stajemy się coraz bardziej świadomi i odpowiedzialni na drodze. W rozmowach i ankietach gros osób deklaruje, że nigdy nie zdecydowałoby się na jazdę po alkoholu. Niestety, statystyki pokazują coś innego – podkreślała policjantka.
Wakacje to dla policji czas wzmożonych kontroli autobusów. Jak wyjaśniła komisarz Skrent, każdy z nas może poprosić policję o sprawdzenie sprawności pojazdu.
– Na stronie komendy wojewódzkiej oraz wszystkich komend miejskich i powiatowych jest wykaz miejsc kontroli autobusów. W większości w naszym regionie nie ma stałych punktów kontroli. Trzeba zadzwonić i zgłosić chęć, by policjanci sprawdzili autokar. Policjanci mogą sprawdzić np. układ hamulcowy, sprawność wycieraczek i płyny – zaznaczyła.
ua