Ostatni rok, a w zasadzie dwa lata, to pięć miliardów złotych przekazanych samorządom na terenie Pomorza. Skutki kryzysów są odczuwalne w budżetach, ale wsparcie rządowe niweluje te straty – mówił w Radiu Gdańsk Dariusz Drelich, wojewoda pomorski. W audycji „Gość Dnia Radia Gdańsk” rozmawiał z nim Jarosław Popek.
Gość Dnia Radia Gdańsk – wojewoda pomorski Dariusz Drelich
Z wojewodą pomorskim Dariuszem Drelichem w programie „Gość Dnia Radia Gdańsk” rozmawia Jarosław Popek
Opublikowany przez Radio Gdańsk S.A. Poniedziałek, 2 stycznia 2023
– To był bardzo trudny rok. Wkraczaliśmy w niego jeszcze w trakcie kolejnej fali epidemii. COVID-19 dawał nam się we znaki, a już rozpoczęła się wojna na Ukrainie. Wszyscy pamiętamy, jak trudnym czasem dla nas był luty. Już przed wybuchem wojny rozpoczęliśmy przygotowania, zakładając najgorszy scenariusz. Rzeczywiście on się zrealizował. Musieliśmy być gotowi na to, by przyjąć dziesiątki, a nawet setki tysięcy uchodźców z Ukrainy. Musieliśmy zapewnić im schronienie i wyżywienie, a później rozpocząć przygotowania do szeroko rozumianej integracji. To wszystko działo się w 2022 roku – podkreślał „Gość Dnia Radia Gdańsk”.
– Ten czas był zupełnie wyjątkowy, trzeba było wszystko pozmieniać w planowaniu i działaniu. To absorbowało wiele czasu i wysiłku wielu osób, które pracowały na to, by poradzić sobie najpierw z kryzysem covidowym, a potem uchodźczym. Wojna na Ukrainie wywołała też kryzys ekonomiczny i energetyczny. To też wielka akcja związana z tym, by zapewnić dostawy węgla. Embargo na węgiel rosyjski spowodowało deficyt, który trzeba było uzupełnić. Wszystko się udało i udaje realizować. Wszystkie działania kryzysowe, chociażby w covidzie, bardzo mocno nas zintegrowały i nauczyły nas pracować niezależnie od tego, jak trudna jest sytuacja. Te doświadczenia się przydały, one nas wzmacniają. Zbudowały wspólnotę celów i działania, które pozwalają nam rozwiązywać praktycznie każdy kryzys. Jesteśmy w stanie się porozumieć i działać wspólnie – ocenił.
Drelich przypomniał także, że w ubiegłym roku na Pomorzu z sukcesem zakończono wiele inwestycji realizowanych dzięki środkom rządowym.
– W tamtym roku do użytku oddano 42 kilometry trasy szybkiego ruchu S6. To też wszystkie kontrakty zawarte na cały przebieg tej trasy przez województwo pomorskie. Rozpoczęła się budowa długo oczekiwanej Obwodnicy Metropolitalnej. To kolejne dwa miliardy złotych, trasa S6 to osiem miliardów. Pamiętajmy o portach i inwestycjach kolejowych. One bardzo się przydały w kryzysie. Najważniejsza dla nas wszystkich jest satysfakcja, że na niespotykaną do tej pory skalę są realizowane inwestycje infrastrukturalne gminne i powiatowe. Tylko tamten rok to program Polski Ład i dwie transze dotacji. To też Fundusz Rozwoju Dróg czy Fundusz Inwestycji Lokalnych. Ostatni rok, a w zasadzie dwa lata, to pięć miliardów złotych przekazanych samorządom na terenie Pomorza – wyjaśnił.
– Wiele z inwestycji jest w trakcie. Myślę, że ten rok będzie rokiem, w którym inwestycje będą oddawane do użytku. Nie sposób być na wszystkich uroczystościach, ale staram się przynajmniej być w tych gminach, w których dawno nie byłem. To okazja, by porozmawiać z samorządowcami i mieszkańcami. Rozbudowują się też szkoły, powstają nowe sale gimnastyczne. Unowocześnianie są też sieci wodociągowe. To wszystko dzieje się w związku z dużym wsparciem dla samorządów – zaznaczył wojewoda.
– Wszyscy czekamy na otwarcie Obwodnicy Metropolitalnej. Obecna obwodnica jest zakorkowana i zbyt obciążona. To będzie najważniejsza obwodnica na terenie Pomorza, ale pamiętajmy że ruszają też budowy obwodnicy Starogardu, Kartuz, Sztumu. Otwarta została też obwodnica Brzezia. Obwodnice są istotne, bo rozwiązują problemy tam, gdzie trzeba wyprowadzić ruch poza obszary gęsto zamieszkałe. One bardzo cierpią z powodu wzrastającego ruchu samochodowego – przyznał.
„Gość Dnia Radia Gdańsk” był również pytany o sytuację budżetową w gminach pomorskich oraz o współpracę z samorządami.
– Budżety gmin wzrastają. Wsparcie rządowe, które dodatkowo trafia do samorządów, wyrównuje straty, które są w porównaniu do planowanych dochodów budżetu. To da się wyliczyć. W większości te budżety są realizowane, a cięcia nie są zbyt głębokie. Finanse gmin nie wyglądają źle, mimo że cały czas przeżywamy trudne sytuacje kryzysowe, które bardzo dużo nas kosztują. Skutki kryzysów są odczuwalne w budżetach, ale wsparcie rządowe niweluje te straty – mówił.
– Jeśli jest potrzeba, to w samorządach jest pełne zrozumienie sytuacji kryzysowych. Są setki przykładów. Współpracujemy i nie można mieć tutaj żadnych zastrzeżeń. W każdej innej sprawie jestem do dyspozycji samorządów, taka jest służba wojewody. Warto jak najczęściej powtarzać to dobre słowo. Nie mogę narzekać na współpracę z samorządami. Jest ona na dobrym poziomie – ocenił Drelich.
ua