Za miesiąc odbędą się wybory samorządowe. Jak prezentuje się przyszłość koalicji rządzącej i pomorskich inwestycji? W audycji „Gość Dnia Radia Gdańsk” Michał Pacześniak poruszył te kwestie w rozmowie z Cezarym Śpiewakiem-Dowborem, przewodniczącym klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska.
Śpiewak-Dowbór twierdził, że jego ugrupowanie jest „od wielu tygodni” przygotowane na wybory. – Co do ich rozstrzygnięcia, podchodzimy do tego z pełną pokorą i do ostatniej minuty przed ciszą wyborczą będziemy walczyli o każdy głos, zabiegali o poparcie mieszkańców, choć nie ukrywam, że jak spojrzymy historycznie, tak silnych list Koalicji Obywatelskiej czy wcześniej Platformy Obywatelskiej w moim odczuciu jeszcze nigdy nie było. Po części jest to również wynik tak zwanego lex Horała, czyli skrócenia tych list; kiedyś to była ilość mandatów w okręgu razy dwa, a teraz plus dwa, co spowodowało, że zdecydowaliśmy się z panią prezydent Aleksandrą Dulkiewicz na wspólne listy do Rady Miasta Gdańska – tłumaczył.
Przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska wyjaśnił specyficzną sytuację, w której znalazł się gdański samorząd. – Pamiętajmy, że w Radzie Miasta Gdańska mamy dzisiaj dwa kluby, ale idziemy na jednych listach. Pani prezydent jest kandydatką Koalicji Obywatelskiej na kolejną kadencję. Okazało się, że nie dla wszystkich, którzy chcieli kandydować, znalazły się na tych listach miejsca, niekoniecznie w tych okręgach, w których chcieli i na takich miejscach, jakie chcieli, ale na listach Koalicji Obywatelskiej każdy kandydat do ostatniej minuty przed ciszą wyborczą będzie zabiegał o głosy mieszkańców i myślę, że może to przynieść bardzo dobry wynik, ale z pokorą podchodzimy do tego, jak wyborcy ocenią nasze programy czy pomysły. Wolałbym nie rzucać żadnymi liczbami – zastrzegał się.
Gość Radia Gdańsk zapewniał, że pozytywnie ocenia obecną sytuację reprezentowanego przez niego miasta. – W mojej ocenie Gdańsk to najlepsze miejsce do życia. Badania zlecone przez Komisję Europejską pokazują, że Gdańsk jest jednym z czterech najlepszych do życia miast europejskich; ankietowani jasno wskazali Zurich, Kopenhagę, Groningen i na czwartym miejscu Gdańsk. Co ważne, wynik tego samego badania, jeśli chodzi o duże polskie miasta, to w ciągu ostatnich pięciu lat bardzo duży wzrost poprawy jakości życia notują Gdańsk i Białystok – przypomniał.
Rozmówca Michała Pacześniaka odniósł się też do problemu wyludniania się niektórych dzielnic. – Przede wszystkim jest to zjawisko, z którym boryka się nie tylko Gdańsk, ale dotyczy ono również innych dużych miast, do których lgną turyści. W pewien sposób staramy się temu przeciwdziałać, ale w większości są to po prostu decyzje poszczególnych właścicieli nieruchomości. Te miejsca to w dużej mierze zabudowa mieszkaniowa. Jeśli natomiast chodzi o to, czy ktoś kupi mieszkanie w zabudowie mieszkaniowej, mamy wpływ, jeśli chodzi o planistyczną zabudowę miasta, na to, żeby były to mieszkania, a nie usługowe apartamenty. To jednak niekoniecznie przekłada się na rzeczywiste wykorzystywanie do własnych celów mieszkalnych czy nawet najem długoterminowy – podkreślał.
Przewodniczący klubu radnych KO w Radzie Miasta Gdańska wskazywał też na rozwiązania stosowane przez borykające się z omawianym przez niego problemem inne europejskie państwa. – Jeśli spojrzymy na przykład na Hiszpanię, w niektórych miastach walczy się tam stanowczo, w taki sposób, że na poziomie państwowym wprowadza się regulacje, które zabraniają wynajmu przez różne, znane wszystkim ogólnoświatowe portale. Te decyzje nie zapadają na poziomie miejskim, lecz państwowym. Myślę, że hiszpańskie miasta mają z tym o wiele większy problem i dlatego zdecydowały się na tak radykalne kroki. Trudno powiedzieć, jak nasi mieszkańcy oceniliby takie decyzje władz państwowych. Jeśli natomiast chodzi o planowanie przestrzenne, to jeśli mamy zabudowę mieszkaniową, powinna ona służyć do mieszkania – ocenił.
Posłuchaj całej audycji:
MarWer