Gmina Smołdzino walczy o realną subwencję ekologiczną. „Dajcie nam godziwą rekompensatę”

Arkadiusz Walach (Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

Gmina Smołdzino domaga się 11 milionów złotych subwencji ekologicznej rocznie. 65 proc. jej powierzchni to Słowiński Park Narodowy. Samorząd nie ma więc możliwości pozyskiwania na tym terenie żadnych dochodów i nie może tam prowadzić inwestycji. Nie dostaje też właściwej rekompensaty – mówił w Radiu Gdańsk wójt gminy Smołdzino Arkadiusz Walach.

– Niech gmina będzie ekologiczna i zielona. Tylko dajcie nam z tego tytułu godziwą rekompensatę. Byłem przekonany, że subwencja ekologiczna to jest to. Jakże byliśmy zdziwieni, kiedy czytaliśmy dokumenty i zobaczyliśmy, że pieniądze, które pozyskaliśmy z różnych projektów, doliczono nam do dochodów własnych gminy. Staliśmy się bogaci, więc z 11 milionów ucięto nam 4 – podkreślał „Gość Radia Gdańsk” w rozmowie z Przemysławem Wosiem.

– Szanowni rządzący w tym kraju, skoro mamy takie dobro narodowe, w którym nie ma infrastruktury kanalizacyjnej, wodociągowej czy drogowej, wykonajcie tam pracę jako państwo i dajcie nam 11 milionów z subwencji ekologicznej. Dawaliście nam do budżetu hipotetycznie 20 milionów, to dodajcie 11. A nie wymyślacie, najpierw 11, a potem zabieracie 4300, bo „zwiększyła się dochodowość” – apelował na naszej antenie wójt.

Gmina Smołdzino od 12 lat walczy w sądzie administracyjnym o właściwą rekompensatę za brak możliwości pozyskiwania dochodów w związku ze swoim położeniem na terenie parku narodowego.

Posłuchaj całej rozmowy:

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj