Jako wojskowy śpiewał w bazie, później wystąpił z Andreą Bocellim. Rozmowa z Przemysławem Radziszewskim

(fot. archiwum prywatne Przemysława Radziszewskiego)

Wokalista, śpiewak operowy, aktor, lektor, a w wolnych chwilach… ogrodnik. Bohaterem audycji „Jestem z Pomorza” był Przemysław Radziszewski.

Przygodę ze sceną zaczął po ponad ośmiu latach pracy w wojsku. W bazie w Pruszczu Gdańskim zdarzało mu się śpiewać w mundurze, przy śmigłowcu. Później były sukcesy w programach telewizyjnych i studia w Akademii Muzycznej w Gdańsku. Śpiewał z Andreą Bocellim i Edytą Górniak. Marzy o występie u boku Celine Dion. Rozmawiał z nim Robert Silski.

Odtwarzacz plików dźwiękowych

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj