Co byście powiedzieli na wycieczkę do starożytnego Babilonu? Można pojechać zupełnie za darmo na egzotyczną eskapadę. Kto chętny ręka do góry? Wszyscy chętni!!! Super!!! Tylko czy pamiętacie o tym, że Babilon leży w Iraku?
Propozycję zorganizowania polskiej grupy motoparalotniarzy i wyjazdu do Iraku otrzymał Krzysztof Szewczyk z Ec Extreme. Na początku miały to być tylko cztery osoby z naszego kraju. Mieli dołączyć do ponad stuosobowej międzynarodowej grupy, która po raz pierwszy od czasów wojny w Zatoce Perskiej będzie latała bez zadań militarnych nad Irakiem. Okazało się, że z zaproszenia irakijskiego rządu wycofują się kolejne ekipy. Kto widząc telewizyjne obrazy z kraju, w którym każdy chodzi z karabinem, będzie miał ochotę na podniebną zabawę? Na pewno nikt komu życie miłe.
Polacy się nie wycofali, co więcej mogli pojechać większą grupą. Tak oto na zaproszenie rządu Iraku pierwsza w powojennej historii grupa pilotów z Polski, Holandii, Włoch, Niemiec, Szwecji, Finlandii i Katalonii latała na irackim niebie w celach tylko i wyłącznie turystyczno- krajoznawczych. 10 motoparalotni i 4 balony fruwały nad Babilonem.
Posłuchaj rozmowy z Krzysztofem Szewczykiem