Możemy rozpoczynać rozmowę. Nasza bohaterka właśnie wróciła z aresztu i uśmiech się mówiąc, że lubi „ciekawe miejsca”. Anna Jochim-Labuda odwiozła więźniów pracujących na rzecz Hospicjum w Pucku i ma czas na rozmowę. Będziemy jednak mówili o innym „ciekawym miejscu” Pani Ani – o Rwandzie.
Anna Jochim-Labuda, współzałożyciela i wiceprezes Hospicjum w Pucku, jakiś czas temu przypadkowo znalazła w internecie prośbę sióstr zakonnych pracujących w Afryce o pomoc w prowadzeniu tamtejszego hospicjum. Dość szybko nastąpiła wymiana maili i jeszcze szybciej podjęto w Pucku decyzję o pomocy. Pani Ania wyjechała do Rwandy, żeby wprowadzać w afrykańskim hospicjum standardy europejskie. Pojechała tam jako wolontariuszka Polskiej Pomocy w ramach projektu MSZ. Niedługo wyjeżdża znowu, żeby pomagać w tworzeniu sieci domowej sieci opieki paliatywnej.
Posłuchaj rozmowy z Anną Jochim-Labuda