Czy wiecie że w Norwegii można dziewczynce przynieść na imieniny zestaw małego majsterkowicza i nikogo to nie dziwi? Karolina Żuk, coach mieszkająca w Bergen, wyjątkowo nie opowiada dziś o relacjach międzyludzkich ale międzykulturowych. Norwegia jest kobietą, Polska jest mężczyzną. Można zrobić taki podział na kobiece i męskie kraje. Karolina Żuk uważa, że jest on w dużej mierze uzasadniony. Kraj może mieć płeć. Typowe wartości przypisywane kobietom to poczucie wspólnoty, rodzina, empatia, skupianie się na jednostkach słabszych, uczuciowość. Mężczyznom przypisuje się asertywność, rywalizację, promowanie jednostek silnych, odnoszenie sukcesu materialnego. Jeśli przyjąć skalę od jednego do stu, to polski współczynnik męskości jako społeczeństwa wynosi 64, Norwegia ma zaledwie 8. Jak to się dzieje, że kobieca Norwegia odniosła wyższy sukces materialny od męskiej Polski? Zapraszamy do posłuchania rozmowy.
Posłuchaj rozmowy z Karoliną Żuk