Jak wejść po 80 latach na najwyższy wulkan świata? Ekstremala ekspedycja śladami polskich pionierów

Nevado Ojos del Salado1

Kim byli Justyn Wojsznis i Jan Alfred Szczepański? Niewiele osób chyba kojarzy te nazwiska. To Polacy, którzy w 1937 roku weszli jako pierwsi na najwyższy wulkan na Ziemi. Ich zapomnianą historię odnalazł Rafał Król i to było inspiracją do podjęcia kolejnej wyprawy przez gdyńskiego miłośnika ekstremalnej przygody.

Rafał Król opowiada dlaczego pod koniec 2017 z fotografem Borysem Komanderem pojechali do Argentyny aby wejść, jeszcze przed sezonem, na Nevado Ojos del Salado 6893 m n.p.m. – najwyższy wulkan na Ziemi. Dlaczego od strony Argentyny a nie Chile? O ekstremalnych temperaturach +35 stopni i huraganowym wierze przynoszącym masy powietrza poniżej zera, o mułach, które uparcie nie chciały iść do góry i kuchence odmawiającej pracy na wysokości 5500 m n.p.m.

Poniżej kilka zdjęć z wyprawy autorstwa Borysa Komandera. Na pierwszym pole penitentów o których również usłyszeć można w audycji.
Nevado Ojos del Salado2Nevado Ojos del Salado3Nevado Ojos del Salado4Nevado Ojos del Salado5Nevado Ojos del Salado6Nevado Ojos del Salado7Nevado Ojos del Salado8Nevado Ojos del Salado9Nevado Ojos del Saladox
Fot. Borys Komander

Włodzimierz Raszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj