Katka: Po wyborach sytuacja Elbląga się nie zmieni

Kandydat PiS, Jerzy Wilk wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Elblągu, pokonując kandydatkę Platformy Obywatelskiej Elżbietę Gelert. O tym, jaki wpływ na polityczną rzeczywistość Elbląga będzie miał taki wynik wyborów rozmawiali goście Agnieszki Michajłow w Komentarzach Radia Gdańsk.
Krzysztof Katka z Gazety Wyborczej Trójmiasto był zdania, że w drugiej turze wyborów, można było spodziewać się wyników zbliżonych do tych z pierwszego głosowania. Dokładny rozkład procentowy do ostatniej chwili pozostawał jednak niewiadomą. – Jerzy Wilk wygrał tylko przewagą trzech procent, która jest niewielka. Na pewno jest to duży sukces PiS i pana Jerzego Wilka. Trzeba mu pogratulować, szczególnie, że kilka dni przed wyborami poznaliśmy taśmy prawdy, na których opowiadał jaki to spisek zawiązał przeciwko Platformie – zauważył dziennikarz.

Dziennikarz TVN24 Piotr Jacoń skomentował wypowiedź dziennikarza Gazety Wyborczej – Macieja Sandeckiego, który na swoim facebooku wyraził opinię, że wynik wyborów jest dla polityki Elbląga obojętny. – Jestem ciekaw, czy będzie wszystko jedno. Trochę zazdroszczę mieszkańcom Elbląga. Przetrwali dwa tygodnie najazdu polityków z Warszawy, a teraz przez półtora roku, aż do wyborów samorządowych, wszyscy będą się tam musieli bardzo starać. Zarówno prezydent Wilk, żeby udowodnić, że było warto, jak i Platforma, że warto nie było, jednocześnie oferując coś w zamian – powiedział Jacoń.

Biorący udział w dyskusji Tomasz Sieliwończyk z TVP Gdańsk zgodził się ze słowami kolegi z TVN24. – Zdaje się, że Platforma już zaczęła się starać, ale właśnie w tym negatywnym sensie, czyli jakieś zarzuty o np. niestosowne zachowanie. Boję się, że to będzie bardziej wojna na tego typu zagrania, zamiast na realizację wygórowanych obietnic.

Krzysztof Katka odniósł się do swojej rozmowy z komisarzem, który pełnił obowiązki prezydenta Elbląga w ciągu trzech ostatnich miesięcy. – Cudów nie należy się spodziewać. Komisarz powiedział, że osoba która wejdzie do urzędu i sprawdzi stan budżetu, zobaczy, że nie ma pieniędzy. W Elblągu możemy mieć samorząd, który zacznie iść drogą polityki PiS, czyli ideologicznie np. zajmie się budową pomników, nadawaniem imion ulicom. Z drugiej strony, Wilk obiecał politykę prospołeczną, czyli pewnie obniży czynsze – powiedział dziennikarz Gazety Wyborczej.

– Sytuacja Elbląga się nie zmieni. Tym bardziej, że politycy najbardziej nagłaśniają sprawę przekopu Mierzei Wiślanej. Najważniejszą sprawą dla mieszkańców powinno być podłączenie do metropolii gdańskiej. Powinno dać się dostać z Elbląga do Trójmiasta w pół godziny np. SKMką. Jeżeli władze będą o to zabiegać, prędzej czy później dojdzie do uruchomienia takiego połączenia – dodał Katka.

Piotr Jacoń optymistycznie podszedł do pomysłu zbudowania połączenia SKM między Elblągiem, a metropolią gdańską. – To świetny pomysł, tylko wymaga dogadania się na linii Elbląg-Gdańsk, a raczej Olsztyn-Gdańsk – podsumował dziennikarz.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj