Tunel pod Martwą Wisłą, choć oddawany z opóźnieniem i droższy niż zakładano, będzie budził zainteresowanie

daszczynski2204

– U nas jest to pierwsza podwodna taka inwestycja, ale na świecie buduje się je już od 100 lat – mówił o otwarciu Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku dziennikarz Faktów TVN Jan Błaszkowski. W Komentarzach w Radiu Gdańsk pojawiły się opinie z entuzjazmem przyjmujące pierwszą w Polsce podwodną przeprawę dla samochodów, ale także sceptyczne opinie. W dyskusji, także m.in. o Pomorskiej Kolei Metropolitalnej i pogrzebie Łupaszki, uczestniczyli także Roman Daszczyński z gdansk.pl i dr Krzysztof Piekarski z Uniwersytetu Gdańskiego. Audycję prowadził Wojciech Suleciński.

TUNEL POD MARTWĄ WISŁĄ BĘDZIE BUDZIŁ ZAINTERESOWANIE

– Gdyby nie problemy z PKM to tylko cieszyłbym się z otwarcia Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku. Ale obawiam się, że znów może być źle zaprojektowana inwestycja – powiedział na początku audycji Wojciech Suleciński. W niedzielę zostanie otwarta pierwsza w Polsce podwodna przeprawa dla samochodów.

– Oczekiwania, zwłaszcza wobec opóźnień oddania do użytkowania tej inwestycji, są spore. Na pewno będzie budziła zainteresowanie – stwierdził dr Krzysztof Piekarski z Uniwersytetu Gdańskiego. – Może tu być taka sama sytuacja jak z PKM, czyli ruch samochodów będzie mniejszy niż oczekiwano. Może zostaną wprowadzone opłaty, aby zrekompensować włożony kapitał.

– Sprawdzalność takich inwestycji jest oczywista – uważa Wojciech Suleciński. Jako przykład podał powstanie Obwodnicy Południowej, bo samochody wyjeżdżają z gdańskiego portu bezproblemowo omijając Gdańsk.

OPÓŹNIENIA I DODATKOWE PIENIĄDZE NA TUNEL

– Zachowuje się jednak wobec tej inwestycji powściągliwie. Trudno mi zapomnieć o ponad rocznym opóźnieniu w jego budowie, co jest klasyką przy wszystkich tego rodzaju większych obiektach, np. mostach i autostradach. Inwestycje te były firmowane przez poprzednią władzę, a w Gdańsku przez władzę o tych samych barwach politycznych – powiedział Jan Błaszkowski z Faktów TVN. – Trudno mi też przejść do porządku dziennego na tym, że dosypano kilkadziesiąt milionów złotych z publicznych pieniędzy, aby dokończyć inwestycję. U nas jest to pierwsza podwodna taka inwestycja, ale na świecie buduje się je już od 100 lat.

– Jak słucham Janka, to jakbym słyszał starego, zgorzkniałego dziada. A Ty przecież taki nie jesteś! – zripostował Roman Daszczyński. – Ta inwestycja została w 85 procentach sfinansowana przez Unię Europejską. 17 miesięcy opóźnienia w zamian za 100 lat działania – dodał dziennikarz gdańskiego portalu. Jego zdaniem lepiej jest poczekać i dokończyć inwestycję, niż później liczyć się z błędami konstrukcyjnymi.

PKM IDZIE DROGĄ PKP Z LAT 90.

Komentatorzy odnieśli się do zapowiedzi likwidacji części kursów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. – Zmniejszenie liczby połączeń o 20-25 procent są podobne do tego, co zrobiły Polskie Koleje Państwowe na początku lat 90. Zmniejszano liczbę kursów z powodu braku pasażerów. Doprowadziło to do zamykania całych linii, tory zarastały trawą – mówił Jan Błaszkowski z Faktów TVN. – Doszło do tego, że z Ustki, Bytowa, Chojnic, Kępic nie ma połączeń kolejowych. Nie ma możliwości dokonania pewnego cywilizacyjnego skoku, czyli żeby człowiek z małej miejscowości pojechał do większego miasta, aby tam dostać pracę.

– Czyli działania pod prąd, a do takich należy zaliczyć PKM, powinny cieszyć się naszym wsparciem – stwierdził Roman Daszczyński z gdańsk.pl. – Nie widzę nic złego w tym, żeby okresowo zmniejszać liczbę połączeń. Chodzi o to w ciągu następnych lat ten ruch się zwiększał.

Roman Daszczyński. Fot. Radio Gdańsk/Maria Anuszkiewicz

TERAZ JEST CZAS NA USUNIĘCIE NIEDORÓBEK

– Nie jesteśmy społeczeństwem bogatym, ale jednak dzięki temu, że znaleźliśmy się w Unii Europejskiej udało się zrealizować wiele inwestycji. Trzeba było szybko wykorzystać środki, teraz czas na usunięcie niedoróbek – powiedział Roman Daszczyński z gdańsk.pl o likwidacji części połączeń PKM, bo jest za mało pasażerów. – Odpowiedzmy sobie na pytanie: Czy chcemy PKM, czy nie?

– Nie chce PKM za wszelką cenę – odpowiedział Jan Błaszkowski z Faktów TVN. – Źle zrobiono badania konsultingowe przed rozpoczęciem inwestycji. Nie ma wspólnego biletu, a kupienie dwóch biletów jest nieopłacalne dla pasażera.

– Zrobiono tak, żeby Bruksela dała pieniądze. Ale uważam, że budowa PKM jest przedsięwzięciem dalekowzrocznym i przez wiele lat będzie służyła. To będzie organizm, który będzie się rozwijał – dodał Roman Daszczyński

– Dopiero niecały rok funkcjonuje, a przez ten czas była to głównie atrakcja turystyczna – dodał dr Krzysztof Piekarski z Uniwersytetu Gdańskiego. Jego zdaniem praktyczny aspekt zaistniał tylko przy transporcie pasażerów na lotnisko. – Reszta dopiero w rozkład jazdy ludzi, którzy się zastanawiają np. gdzie mogą wysiąść.

piekarski2204
Dr Krzysztof Piekarski. Fot. Radio Gdańsk/Maria Anuszkiewicz

POGRZEB ŁUPASZKI

– Dla mnie to jest zwycięstwo polityki historycznej. Z kogoś kto nie był bohaterem w czasach PRL, delikatnie mówiąc, w ciągu 25 lat stało się normalne mówienie o nim – stwierdził Wojciech Suleciński o planowanym pogrzebie Zygmunta Szendzielarza, ps. „Łupaszka”. Uroczystości o charakterze państwowym odbędą się w niedzielę, 24 kwietnia 2016 roku, w Warszawie.

– Każda epoka ma swoich bohaterów. Schyłkowa III RP też ich szuka – powiedział dr Krzysztof Piekarski. – Myślę, że dla wielu młodych ludzi, np. z gimnazjów i podstawówek jest on nieznany. Opornie będzie szła reanimacja bohaterów sprzed 70 – 80 lat.

– To jest spektakularny powrót do idei romantycznych. Oficerowie średniego szczebla, którzy chcieli trwać i wierzyli, że komunizm odejdzie. A wraz z nimi ci młodzi ludzie. Siedząc w ziemiankach, w lasach wierzyli, że nadejdzie III wojna światowa i uwolni Polskę od komunizmu – powiedział Roman Daszczyński. – Czy ci ludzie mogą być teraz wzorem dla młodych ludzi?

– Pochodzę z Kościerzyny. W dzieciństwie były tam ulice nieznanych mi mężczyzn. Rodzice po cichu mówili mi, że są to milicjanci, którzy zabił Łupaszko – dodał Jan Błaszkowski.

Posłuchaj audycji:

Marzena Bakowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj