„Osoba publiczna powinna mówić wrażliwym językiem”. Burza po publikacji przez wiceprezydenta Gdyni zdjęcia czarnoskórych dzieci

– Murzyńskie dzieci rodzą się białe, potem dopiero nabierają koloru, kąpiąc się codziennie w takiej wodzie – tak na Facebooku napisał wiceprezydent Gdyni Michał Guć. Wpis zilustrował zdjęciem czarnoskórych dzieci w wodzie, która wygląda na brudną. Pod postem wylała się fala komentarzy. Goście w studiu Radia Gdańsk komentowali burzę w sieci, która rozpętała się po publikacji przez wiceprezydenta zdjęcia.

Gośćmi Sylwestra Pięty byli Michał Lange z Gazety Bałtyckiej i Elżbieta Jachlewska, ekonomistka i aktywistka społeczna z Inicjatywy Feministycznej.

Jak podkreślała Elżbieta Jachlewska, od osób publicznych powinniśmy wymagać więcej niż od tych, które nie wypowiadają się publicznie.

– Osoba publiczna musi być wzorem, bo kreuje język. Powinna więc posługiwać się językiem wrażliwym, czyli takim, który szanuje uczucia innych i jest empatyczny. W momencie, kiedy pan Guć opublikował swój post, otrzymałam sporo wiadomości z prośbą, żeby zareagować na tę sytuację. W naszym środowisku działającym przeciw dyskryminacji miałyśmy nawet taki pomysł, żeby zaproponować osobom publicznym w Trójmieście, aby przeszły szkolenia antydyskryminacyjne – mówiła.

Innego zdania był Michał Lange. – Od osób publicznych powinniśmy wymagać przede wszystkim więcej odwagi. Tę wypowiedź internetową Michała Gucia oceniam pozytywnie, nie widzę w niej nic zdrożnego. Autor takiej wypowiedzi powinien jej wytrwale bronić, a nie poddawać się hejtowi w sieci, bo on zawsze będzie istniał – mówił.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj