W tym tygodniu Rada Ministrów przyjmie dokument o programie „Mieszkanie Plus”. Ma on być ważnym narzędziem dla polskich rodzin, zwłaszcza tych, które nie posiadają własnego mieszkania.
Program obejmuje 3 elementy: budowanie tanich mieszkań na wynajem, powołanie kas oszczędnościowo-budowlanych oraz usprawnienie działalności spółdzielni mieszkaniowych.
CZAS NA SZCZEGÓŁY
Ważnym elementem „Mieszkania Plus” będzie budowanie mieszkań na wynajem oraz mieszkań z opcją wejścia wynajmującego w jego własność po 20-30 latach użytkowania.
– Założenia są super. Brzmi to niesamowicie. Chciałbym jednak poznać szczegóły. Co to znaczy „grunty udostępnione państwowe”? Czy one pokryją się z mapą popytu na mieszkania? Nie jestem tego taki pewien. Poza tym kiedy ten program powstanie, bo są uchwalone plany zagospodarowania przestrzennego. A na koniec nie ma nic za darmo. Jeśli grunt jest, to znaczy, że ktoś musiał za to zapłacić. Jeśli było to pokryte z budżetu państwa, to oznacza, że płacą za to podatnicy. To jednak dobry program, jestem zwolennikiem wynajmowania mieszkań. Nie każdy musi być właścicielem, bo to ogranicza mobilność – mówił wiceprezes Euro Stylu Mikołaj Konopka.
„NIE MA CUDÓW”
Według zapowiedzi cena metra kwadratowego mieszkania znajdującego się w programie ma nie przekraczać 3 tysięcy złotych za metr. Wysokość czynszu dla ma być około 40-50 proc. niższa niż obecne czynsze rynkowe.
– Wszystko będzie zależało od miejsca, w którym te tanie grunty będą się znajdować. Jeśli ich nie będzie, to cały program zakończy się na gadaniu. Jest już jeden taki program, ale mieszkania w nim są powyżej cen rynkowych. To jednak poznamy przy wyliczeniach. Nie można jednak liczyć, że to będzie aż tak tanio. 40-50 proc.? W ekonomii nie ma takich cudów – dodał wiceprezes Euro Stylu.
WYNAJMOWAĆ ZAMIAST KUPOWAĆ
Jednym z zadań programu jest przekonanie Polaków, że kupno mieszkania nie jest jedynym wyjściem. Można je również wynajmować. To tendencja, którą widać między innymi w krajach skandynawskich i na zachodzie Europy.
– Nie wiem jak duże doświadczenie mają ludzie wdrażający ten program. Mam wrażenie, że będą się trochę uczyć na organizmie żywym. Na Zachodzie mniej osób kupuje mieszkania, więcej wynajmuje. To jednak może być polska mentalność, żeby mieć własne. Zobaczymy, czy uda się ich przekonać do wynajmowania – mówił Szczepan Sakowicz, dyrektor Kainos Polska.
Posłuchaj audycji:
Wiktor Miliszewski