„Byli prezesi, którzy nie otrzymują absolutorium, przeżywają prywatne dramaty”

Trwa rozliczanie poprzednich zarządów w państwowych spółkach. Niektórzy byli prezesi nie uzyskują absolutoriów. Według ekspertów, to może mocno odbić się na ich psychice. Zwyczajne Walne Zgromadzenie spółki Energa nie udzieliło absolutorium jej byłym prezesom – Mirosławowi Bielińskiemu i Andrzejowi Tersie. Bez absolutorium został były zarząd Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W tym wypadku sprawa ma pójść do prokuratury i sądu. Bez problemów absolutorium dostał były szef Grupy Lotos Paweł Olechnowicz.

– To bardzo bolesne dla przedstawiciela zarządu, gdy nie dostanie absolutorium. To pokazuje jednak, że im mniej państwa w spółkach, tym lepiej. Nowe zarządy nominowane przez władze z góry dostają polecenie czy udzielić absolutorium, czy też nie. To wszystko jest polityczne. Współczuję wszystkim, którzy nie dostali absolutorium. Trudno polemizować, nie będąc w zarządzie, z zarzutami nowych szefów. A znając polskie realia, sprawy skierowane do sądu będą ciągnęły się latami – mówi Wojciech Kodłubański, szef Komisji Rewizyjnej Krajowej Izby Gospodarczej.

„MNÓSTWO ENERGII TERESY KAMIŃSKIEJ”

Teresa Kamińska zapewniała, że w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej wszystko było przeprowadzane zgodnie z procedurami, a ona sama ufa pracownikom.

– Mamy sytuację, że właściciel niby jest ten sam – bo Skarb Państwa – ale w gruncie rzeczy od kilku miesięcy jest kompletnie inny, bo z politycznego nadania. Gdyby to był właściciel prywatny, to patrzyłby na to, jak działała spółka. Właściciel z nadania politycznego patrzy na to, co może tym wygrać w sferze polityki. A takie zarzuty są pod tym względem atrakcyjne. Albo będziemy mieli gospodarkę wolnorynkową z prawdziwym interesem właściciela, albo będziemy mieli tego typu rozgrywki polityczne. Teresa Kamińska wniosła mnóstwo energii w PSSE, a teraz nie udzielono jej absolutorium. To smutne. Nie dziwię się, że czuje się zniesławiona – twierdzi ekonomista prof. Dariusz Filar.

PRYWATNE DRAMATY PREZESÓW

Była szefowa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej mówiła w wywiadzie dla Radia Gdańsk, że złoży pozew o naruszenie dóbr osobistych. Zaznaczała, że zarzuty uderzają zarówno w dobre imię jej samej, jak i całej firmy.

– Pierwsza rzecz to kryzys wizerunkowy, który przeżywają te osoby. To medialnie nagłaśniane tematy i byli prezesi przeżywają własne dramaty. To bardzo istotne. Kolejną rzeczą jest podejście na styku dwóch światów: komercyjnego, gdzie wyznacznikiem jest praca firmy i politycznego, który jest poza merytoryczny. Jestem ciekawa, kiedy będziemy w stanie wznieść się ponad to wszystko – zastanawia się Joanna Staniszewska z Youll.pl. O sezonie na absolutoria mówili eksperci ostatniej przed wakacjami audycji Ludzie i Pieniądze. Program poprowadziła Iwona Wysocka. jej gośćmi byli: Joanna Staniszewska – Youll.pl, prof. Dariusz Filar – ekonomista, pisarz, wykładowca UG, Wojciech Kodłubański – szef Komisji Rewizyjnej Krajowej Izby Gospodarczej.

Posłuchaj audycji:

Wiktor Miliszewski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj