Łatwiejszy dojazd do Portu Gdańsk. „Oby nie stracić tego potencjału”

Sprawniejszy przewóz towarów, większe bezpieczeństwo i przepustowości linii – PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały umowę na projekt modernizacji dojazdu do Portu Gdańsk.

Kontrakt o wartości 9 mln zł jest pierwszym krokiem do inwestycji wartej 600 mln zł. Realizację zarządca infrastruktury planuje rozpocząć w 2019 roku.

DROGA CIĄGLE WYGRYWA

Inwestycja wpłynie na rozwój transportu kolejowego oraz zwiększy możliwości portu. W połączeniu z zakończoną inwestycją między Pruszczem Gdańskim a wybrzeżem, znacznie wzrosną możliwości transportowe na trasie do i z Gdańska.

– Trzeba patrzeć na organizację systemu kolejowego w całe państwo. Unia Europejska „ładuje” straszne pieniądze w rozwój kolei. Jednak z jednego z ostatnich raportów wynika, że wszystkie inicjatywy nie przynoszą wymiernego skutku. Udział kolei w globalnym transporcie jest mniejszy, droga ciągle wygrywa – komentuje Przemysław Myszka z Baltic Transport Journal.

NIE STRACIĆ POTENCJAŁU

Modernizacja skupi się na przebudowie około 70 km torów, rozjazdów oraz przejazdów kolejowo-drogowych i elektryfikacji linii. Powstaną nowe obiekty inżynieryjne, rozbudowane zostanie Lokalne Centrum Sterowania – dołączone będą dwie stacje: Gdańsk Port Północny i Gdańsk Kanał Kaszubski. Infrastruktura zostanie dostosowana do obsługi dłuższych i cięższych składów towarowych. Projekt inwestycji za 9 milionów złotych opracuje firma BBF z Poznania.

Pojawia się jednak obawa, że nawet mimo dobrze przygotowanego wyjazdu z Gdańska, pociągi mogą „utknąć” gdzieś w środku kraju. Tym bardziej, że obecnie średnia prędkość pociągu towarowego w Polsce wynosi 24 km/h. – Jeśli tak infrastruktura kolejowa w całym kraju się nie poprawi, to stracimy potencjał, który generuje choćby terminal DCT. Te kontenery nawet nie trafią na ciężarówki, tylko do innych portów, z których będzie można dogodnie skorzystać z taniego transportu kolejowego – stwierdza Marek Nowak z portalu GospodarkaMorska.pl

Przebudowa linii 226 między Pruszczem Gdańskim a Portem Gdańsk, w tym budowa nowego mostu na martwej Wiśle już sześciokrotnie zwiększyła możliwości przewozowe. W pierwszym półroczu 2016 r. waga ładunków przewiezionych do portu koleją wzrosła, w porównaniu do pierwszego półrocza 2015 roku, o 34 proc. Liczba wagonów kolejowych wzrosła o 29 proc.

Do 2020 roku PLK zamierzają zrealizować program portowy, który obejmuje porty morskie w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu. Będzie również modernizowana trasa z Bydgoszczy do Trójmiasta. Jak podaje zarządca infrastruktury, nowe inwestycje o przewidywanej wartości ok. 4 mld zł zwiększą przepustowość linii, skrócą czas przewozu ładunków i zwiększą konkurencyjność przewozów towarowych.

NIE TYLKO PLK

Warto wspomnieć, że w Grupie Lotos jest bardzo nowoczesna spółka Lotos Kolej. Tam na co dzień też trzeba mierzyć się z jakością infrastruktury, tj. jak tory. – Lotos Kolej się prężnie rozwija, inwestuje w tabor i własny sprzęt. Jest jednym z bardziej znaczących przewoźników masy towarowej. Pracownicy radzą tam sobie ze specyficznym transportem, bo mowa tu o produktach paliwowych i chemicznych. W dalszym ciągu pozyskiwany jest nowy wolumen towarowy, są też nowi klienci – zapewnia wiceprezes Lotos Petrobaltic Grzegorz Strzelczyk.

O nowych możliwościach związanych z modernizacją dojazdu do Portu Gdańsk rozmawiali eksperci audycji Ludzie i Pieniądze. Program poprowadził Artur Kiełbasiński. Jego gośćmi byli: Grzegorz Strzelczyk – wiceprezes Lotos Petrobaltic, Przemysław Myszka – Baltic Transport Journal i Marek Nowak – gospodarkamorska.pl.

Posłuchaj audycji:


mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj