Trójmiejskie porty w ostatnich miesiącach osiągnęły bardzo dobre wyniki. Jakie inwestycje planują w najbliższej przyszłości?
WZROST PRZEŁADUNKÓW W PORTACH
Trójmiejskie porty osiągają po trzech kwartałach bardzo dobre wyniki. W Gdańsku przeładunki rosną o 4 proc. w Gdyni o dużo ponad 2 proc. Do niedawna porty borykały się z dwiema kwestiami: embargiem rosyjskim, które doprowadziło do osłabienia handlu na linii Unia Europejska-Rosja oraz spowolnienia wzrostu gospodarki chińskiej. Czy inne czynniki spowodowały wzrost przeładunków?
Gdyński port w październiku miał o ponad 20 proc. większe przeładunki niż planowano. – To realizacja pewnych planów – mówi prezes zarządu Portu Gdynia Adam Meller. – Myślę, że przewidywano ostudzenie gospodarki chińskiej i liczono się, że te ładunki mogą być mniejsze, więc wpasowano wyniki uwzględniające te czynniki. Jeżeli chodzi o embargo rosyjskie, myślę, że wielkiego znaczenia dla portu w Gdyni nie miały.
Wiceprezes Lotos Petrobaltic zgodził się z prezesem gdyńskiego portu ws. niewielkiego wpływu rosyjskiego embarga na przeładunki w Trójmieście. – Gdańsk ma ciągle szanse stać się kołem energetycznym w tej części Europy. Przeładunek paliw płynnych, ropy surowej i handel nią, może stanowić potencjał dla portu gdańskiego – mówi Grzegorz Strzelczyk.
NOWY TERMINAL PROMOWY
Powstanie nowy terminal promowy, między innymi dla Stena Line. Obecny ma zostać przeniesiony bliżej centrum miasta, co będzie bardziej atrakcyjne dla turystów.
Obecnie promy mogą przebywać w porcie tylko 120 minut od wpłynięcia do wypłynięcia. Dzisiejsze usytuowanie w głębi portu terminala promowego jest dość odległe. – W tej chwili mamy informację od Stena Line jakie promy będą obsługiwać linie. Linia promowa Gdynia-Karlskrona jest jedną z najbardziej opłacalnych dla Steny, dlatego obecne promy zostaną zastąpione znacznie większymi.
– Jesteśmy na etapie korygowania dokumentacji pod projekty nowej rampy dla Steny. Myślę, że będziemy w połowie przyszłego roku gotowi do realizacji nowego projektu – powiedział Adam Meller, który na realizację przedsięwzięcia przewiduje 3 lata.
PŁYWAJĄCA JEDNOSTKA PRZEŁADUNKOWA
Grupa Lotos rozważa za to stworzenie warunków do przeładunku gazu ziemnego w okolicach Gdańska. W grę wchodzi budowa pływającej jednostki.
– Strategia bezpieczeństwa energetycznego Polski opiera się na gazociągu z Norwegii, który będzie wchodził do Polski przez zachodnie wybrzeże – mówił Grzegorz Strzelczyk. – Podjęto decyzje o budowie tego terminalu. Gdańsk byłby w formie rezerwowej. Kto wie czy dostawy gazu nie będą głównie na potrzeby Grupy Lotos związane z EFRĄ, która będzie trzecią najnowocześniejszą rafinerią w Europie oraz do wytwórni wodoru.
Posłuchaj audycji: