Nobel za badania nad nieracjonalnymi wyborami ekonomicznymi. „Ta teoria zakłada od razu, że nam się nie chce”

Richard T. Thaler został uhonorowany Nagrodą Nobla w dziedzinie ekonomii. Amerykański ekonomista został nagrodzony za wkład w rozwój ekonomii behawioralnej, a dokładniej za „zbudowanie mostu między ekonomiczną i psychologiczną analizą podejmowania decyzji”.

Inaczej mówiąc, Thaler zajął się sprawą nieracjonalnych ekonomicznych wyborów ludzi.

– Sytuacja zarówno w obszarze ekonomii, która nie jest nauką ścisłą, a raczej ekonomiczną, socjalną, a w pewnym sensie zajmującą się również socjologią, w tyglu pokazuje, w jaki sposób można wpływać na decyzje zakupowe. One rzeczywiście są w większości emocjonalne. Jak można wykorzystać badania noblisty? Przede wszystkim w firmach marketingowych – mówił Jan Zarębski, prezes Naty, Gdański Klub Biznesu.

– Mnie teoria noblisty się bardzo podoba. Wydaje mi się, że sektor prywatny tę teorię już od dawna zna i idzie jeszcze o wiele dalej. Ta teoria zawsze jest zagrożeniem. Ona zakłada od razu, że nam się nie chce. Że wolimy rozwiązania preinstalowane, wolimy jak już coś jest – dodał Szczepan Sakowicz, dyrektor operacyjny gdańskiego oddziału Kainos.

– Bardzo pozytywne jest to, że akademia dostrzega, że ekonomia z jednej strony to nauka bazująca na rozumie, racjonalności wyborów, poparta jakimiś modelami ekonometrycznymi, ale z drugiej strony jest nauką o tym, co nas otacza – uważa Roman Szczepan Kniter, prezes Trefla.

mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj