Ograniczenie handlu w niedzielę da się obejść. Co więcej, światowe trendy pokazują, że aby handlować, nie trzeba zatrudniać sprzedawców. Prezydent Andrzej Duda podpisze we wtorek 30 stycznia ustawę o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta – poinformowało Biuro Prasowe Kancelarii Prezydenta RP. W mediach pojawiają się kolejne doniesienia dotyczące możliwości obejścia zakazu. M.in. o tym rozmawiali goście audycji Ludzie i Pieniądze w Radiu Gdańsk: Ewa Sowińska (partner ESO Audit), Szczepan Sakowicz (dyrektor Kainos Polska) i Piotr Górski (Gdańskie Młyny).
JAK OBEJŚĆ ZAKAZ?
– Grzegorz Lipnicki, prezes firmy odzieżowej Top Sicret powiedział, że prawo mówi o zakazie handlowania, a nie otwierania sklepów. Zatem niektórzy otworzą swoje salony w niedzielę na zasadzie konceptów typu show room. Będzie w nich można np. przymierzyć ubrania, a zamówienie złożyć przez internet – mówił prowadzący audycję Jacek Naliwajek.
Goście rozważali też sytuację, gdy do Polski wejdą rynkowi gracze, mający już gotowe rozwiązania technologiczne, pozwalające na prowadzenie handlu, bez zatrudniania ekspedientów.
SKLEPY BEZ EKSPEDIENTÓW
– Takie rozwiązania zastosował Amazon, otwierając salon samoobsługowy, w którym kwota do zapłacenia za pobrane produkty jest naliczana automatycznie. Sklepy są zaopatrzone w kamery i czujniki. Oznacza to, że wystarczy, że ktoś w sobotę dostarczy do nich odpowiednią ilość towaru – przypomniał Szczepan Sakowicz.
– Jeśli tego typu trend się utrzyma, to może się okazać, że w przyszłości tego typu ustawy będą psu na budę – mówił Piotr Górski. – Okazuje się, że kryzys czy zakaz wyzwalają kreatywność – żartowała Ewa Sowińska.
W audycji także hossie na warszawskie giełdzie.
puch