Jak sytuacja związana z koronawirusem wpłynie na rynek nieruchomości? Szacunki ekspertów są na razie zbyt ogólne

Hiszpański rząd chce wprowadzić bezwarunkowy dochód podstawowy – między innymi o tym Iwona Wysocka rozmawia z Markiem Lewandowskim, rzecznikiem „Solidarności” oraz Stanisławem Szultką, ekonomistą z UG. Ważnym tematem jest też to, jak sytuacja spowodowana przez koronawirusa wpłynie na rynek nieruchomości.
Eksperci próbują przewidywać, jak sytuacja z koronawirusem wpłynie na rynek nieruchomości w Polsce. Szacunki są jednak dość ogólne. – Jeżeli eksperci mówią o rynku nieruchomości, że spadek może być od 40 do 90 proc., to znaczy, że nic nie wiedzą. Stan hibernacji jest zbyt krótki, żeby snuć dalsze plany. Sytuacja jest bardzo poważna i za miesiąc, dwa, może przybrać bardzo poważne skutki – mówi rzecznik „Solidarności” Marek Lewandowski.

– Gdyby sytuacja ograniczenia działalności utrzymywała się w dłuższym okresie, może mieć duży wpływ na nieruchomości komercyjne. Może się okazać, że część firm nie wróci do pracy w biurach. To może mieć wpływ na rynek nieruchomości komercyjnych – dodaje Stanisław Szultka.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj