Rząd przeznaczy miliard złotych na polską sztuczną inteligencję. Przy okazji powołana zostanie Rada Funduszu Sztucznej Inteligencji, która wybierze projekty, w które warto inwestować. W audycji „Ludzie i Pieniądze” Iwona Wysocka poprosiła o opinie na ten temat wiceprezesa ABSL w Trójmieście Arkadiusza Gasperczyka, wiceprezesa Agencji Rozwoju Pomorza Piotra Ciechowicza i Sebastiana Ptaka, współwłaściciela firmy doradczej Happy Birds.
– Miliard złotych to kropla w morzu potrzeb, ale od czegoś trzeba zacząć. Zacznijmy więc. Większość specjalistów od AI mówi, że to jest jakiś początek. Dla porównania Niemcy zadeklarowały, że wydadzą pięć miliardów euro w ciągu pięciu lat – wskazywał Arkadiusz Gasperczyk.
– Nie zapominajmy jednak, że w ostatecznym rozrachunku efektywne są nie struktury publiczne, a przedsiębiorcy – zauważał z kolei Piotr Ciechowicz.
– Patrzę na ten miliard i widzę ładną nazwę: Polish Large Language Model, czyli „wielki polski model językowy’, który w skrócie nazywa się PLLM. Mam nadzieję, że te środki nie zrobią: „Plum!” w naszej urzędniczej Polsce – mówił zaś Sebastian Ptak.
W zeszłym roku Stany Zjednoczone wydały na rozwój sztucznej inteligencji 62,5 miliarda dolarów, Chiny – ponad 7 miliardów, a Unia Europejska łącznie z Wielką Brytanią 9 mld euro.
Posłuchaj całej audycji:
Odtwarzacz plików dźwiękowych