Bało-czerwona patriotyczna łąka, została zasiana przed Muzeum II Wojny Światowej. – Do tego projektu stworzyliśmy specjalną mieszankę roślin – opowiada Karol Podyma specjalista od zakładania łąk kwietnych. Oczywiście nie mogło zabraknąć czerwonych maków, jest też pospolity biały rumianek. Dodatkiem jest koniczyna inkarnatka o intensywnej czerwieni, bniec biały i wiele innych roślin.
– Łąka ma być nie tylko elementem patriotycznym – dodaje Ewelina Latoszewska z Muzeum II Wojny Światowej. To będzie pożytek dla owadów, które należy w mieście wspierać. Efekt pracy będzie można podziwiać wiosną i z pewnością będzie cieszył gości odwiedzających placówkę.
Fot.Ewelina Latoszewska
Rabata z łąką została zaopatrzona w tablice informujące o pożytkach płynących z zakładania łąk kwietnych w mieście. Można na nich przeczytać, że to doskonała alternatywa dla trawników, stołówka dla owadów i sposób na łagodzenie zmian klimatycznych. Wygląd łąki zmienia się z biegiem czasu. Wiosną zakwitną biało-czerwone rośliny jednoroczne, a w kolejnych latach zastąpią je rodzime gatunki wieloletnie.
Z Karolem Podymą rozmawia Włodzimierz Raszkiewicz. Fot.Ewelina Latoszewska