Pandemia nie zaszkodziła Pętli Żuławskiej. Wręcz przeciwnie – ruch na 300-kilometrowym szlaku łączącym Wisłę ze Szkarpawą i Nogatem ciągle rośnie. O to, jaki to był sezon na Żuławach i jak rozwijać będzie się pętla – pytał Sławomira Szymańskiego z Wód Polskich Sebastian Kwiatkowski.
Jak zapewnia kierownik Nadzoru Wodnego w Nowym Dworze Gdańskim, pandemia nie wpłynęła negatywnie na frekwencje jednostek pływających na szlakach żeglownych rzeki Tugi. Dodaje, że momentami brakuje tam nawet miejsca.
– Z roku na rok jest coraz więcej jednostek pływających. To jest oczywiście na plus dla naszych szlaków żeglownych. Na całej długości rzeki Tugi jest bardzo dużo jednostek, które cumują przy brzegu. Na terenie miasta przydałaby się marina, gdzie można by było jednostki pływające postawić na dłużej.