800 m2 dodatkowej powierzchni zyskały dwa gdyńskie muzea. Zbudowane pod ziemią sale zostaną przeznaczone na magazyny i pracownie konserwatorskie. Budowa trwała ponad rok.
Do magazynów studyjnych pod ziemią wchodzi się zarówno od strony Muzeum Marynarki Wojennej, jak i od strony Muzeum Miasta Gdyni. Na parterze budynku tej pierwszej instytucji wybito specjalne przejście i zbudowano korytarz prowadzący do sal. Wzmocniono też strop pod ekspozycją zewnętrzną. Znajduje się tam również winda towarowa do udźwigu wyjątkowo ciężkich obiektów.
Jeszcze parę lat temu pracownie konserwatorskie mieściły się w dwóch nieogrzewanych kontenerach. – Zbudowaliśmy bardzo nowoczesne magazyny do konserwacji metalu i drewna oraz tkanin wraz z pomieszczeniami socjalnymi dla naszych pracowników – mówi dyrektor Muzeum Marynarki Wojennej Tomasz Miegoń.
Jedną trzecią sal oddano w bezpłatne użyczenie na 10 lat Muzeum Miasta Gdyni. – Nasza część stanowi prawie 200 m2. To podwojenie naszej powierzchni magazynowej – mówi Karin Moder, dyrektor Muzeum Miasta Gdyni. – Eksponaty mają wreszcie odpowiednie powietrze, mają potrzebną im przestrzeń . To też jest szansa pokazać niektóre „schowane” eksponaty zwiedzającym. Będą tam także pracownie dla naszego zespołu technicznego, to także przestrzeń edukacyjna – dodaje.
Za kilka tygodni pomieszczenia w obu placówkach zostaną udostępnione zwiedzającym. Wspólne pomieszczenia udało się zbudować dzięki pomocy Ministerstwa Obrony Narodowej. Oba muzea szykują się do jubileuszu 96-lecia Gdyni, który odbędzie się 10 lutego.
Anna Rębas/am