Tydzień przed wizytą Prezydenta USA w Polsce proponujemy słuchaczom dźwiękową podróż przez mitologiczne amerykańskie Południe. Południowa Karolina, Georgia, Floryda, Alabama, Missisipi, Luizjana – bastion konserwatystów, serce amerykańskiej literatury 20. wieku, tutaj wciąż słychać echa niewolnictwa i segregacji rasowej. Jak na ironię niemal każde większe miasto ma bulwar nazwany imieniem Martina Luthera Kinga… W podróży spotykamy wiele kobiet. Nasz autobus, srebrnego Greyhounda prowadzi filigranowa młoda kobieta w hidżabie, która za nic ma antymuzułmańską kampanię prezydenta Trumpa.
W Savannah w dniu parady Św. Patryka ucinamy sobie pogawędkę z właścicielką kawiarni „Dwa popękane jajka”, która ma syryjskie korzenie, ale nie chce obcych w ojczyźnie i wierzy, że „Ameryka znów będzie wielka”. Przez przypadek trafiamy do rezydencji, w której bywała Eleonora Roosevelt i gdzie nadal można podziwiać 350 gatunków kamelii – dumę prawdziwej Stalowej Magnolii z Południa, jak mówi o zmarłej w wieku 109 lat babci spadkobierczyni jej majątku…
Kościół Baptystów w Montgomery, gdzie pastorem był Martin Luther King pokazuje nam Wanda – orędowniczka walki o Prawa Człowieka, która żarliwie się modli za prezydenta USA i innych rządzących, żeby nie zapominali o pierwszym zdaniu preambuły konstytucji „My Naród”. Bierzemy udział w audycji dla Indian Houma prowadzonej przez Glorię, w Nowym Orleanie siedzimy na ganku z Miss Alice, królową dzielnicy, a na targach bronią dowiadujemy się, że dziewczyny strzelają z broni krótkiej lepiej niż mężczyźni. Poznajemy wiele silnych Kobiet Południa, tego Raju na Ziemi.