Wojna toczy się na wielu frontach. W audycji „Na Służbie” o sposobach walki z dezinformacją

(Fot. rcigdynia.wp.mil.pl)

Oprócz tej tradycyjnej, trwa też wojna cybernetyczna, także w Polsce. Pojawiły się między innymi doniesienia o rosyjskich próbach zakłócania systemu GPS, a w internecie ma miejsce prawdziwy wysyp sterowanych z Kremla „trolli”, szerzących dezinformację.

Jak rozpoznać fake newsy? Jak unikać dezinformacji i co zrobić, żeby nieświadomie samemu jej nie rozprzestrzeniać? W audycji „Na Służbie” Marcin Lange rozmawiał na ten temat z wojskowymi specjalistami z Regionalnego Centrum Informatyki w Gdyni: komandorem Andrzejem Godeckim, komendantem centrum i komandorem podporucznikiem Piotrem Kmietowiczem.

Komendant Andrzej Godecki podkreślał, że dowodzona przez niego instytucja nieustannie walczy z niebezpieczeństwami, dochodzącymi z cyberprzestrzeni. W czasie wojny znaczenie tej walki jest szczególne i wymaga nawet całodobowego zaangażowania, bo w każdej chwili można spodziewać się ataku cyberentycznego. – Pracy jest, jak zwykle, bardzo dużo, a nawet znacznie więcej. Widać to po naszym zaangażowaniu, które musimy realizować przez 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu. Zagrożenie naszych systemów teleinformatycznych jest realnie bardzo wysokie. Sygnał Charlie CRP wprost mówi nam o poważnym zagrożeniu w cyberprzestrzeni, które powoduje, że musimy być bardzo uczuleni na wszelkie możliwe ataki, przede wszystkim na ataki na systemy, związane z przekazywaniem informacji i systemy, które wprost mogą zagrozić systemom dowodzenia i kierowania państwem – ostrzegał.

Z kolei komandor podporucznik Piotr Kmietowicz zauważał, że samo zagrożenie manipulacją w internecie istniało od początku istnienia tego medium. – Dezinformacja była obecna już od bardzo dawna, szczególnie w erze internetu, gdzie obieg informacji jest bardzo szybki i dociera do bardzo szerokiego grona odbiorców. Przy obecnej sytuacji, która ma miejsce niedaleko, za naszą wschodnią granicą, dezinformacja nabrała zdecydowanie większego rozgłosu. Więcej ludzi jest świadomych, że takie działania mają miejsce. Głównym przedsięwzięciem, realizowanym w ramach walki z dezinformacją, jest edukowanie i szkolenie pracowników, żołnierzy i zwykłych obywateli o tym, żeby weryfikować źródła informacji, nie wierzyć we wszystko, co się czyta czy nawet widzi w internecie. Warto sprawdzić, kto to publikuje, czy te informacje są autentyczne. Po prostu na wszystko trzeba brać lekką poprawkę i podawać w delikatną wątpliwość wszystkie informacje, które do nas docierają – tłumaczył.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj