Wielkie porządki, czyszczenie kamieni w lapidarium i swoistego rodzaju inwentaryzacja odbyły się na Cmentarzu Jedenastu Wsi w Cyganku-Żelichowie na Żuławach. Pasjonaci historii oczyścili 73 polne kamienie.
XVII-wieczne płyty odnaleziono 15 lat temu podczas przenoszenia do wsi pod Nowym Dworem Gdańskim domu podcieniowego „Mały Holender”. Klub Nowodworski zebrał je i stworzył wyjątkowe lapidarium. To największa w Europie kolekcja polnych kamieni nagrobnych.

(Fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)
– Pod mchem i błotem znajdujemy świadectwo wielokulturowej historii Żuław – wyjaśnia wiceprezes klubu Łukasz Kępski. – Turysta przechodzący obok widzi po prostu zwykły kamień. Ale jeśli go wyczyścimy, zobaczymy daty, inicjały. Czasem są to nagrobki rodzinne. Cmentarz Jedenastu Wsi to historia nie do końca opowiedziana, która cały czas czeka, aż ktoś usiądzie, przejrzy księgi metrykalne i porówna inicjały – zaznacza Kępski.
Dawniej grzebano tam luteran i mennonitów. Parcela została wydzielona na obrzeżach cmentarza rzymskokatolickiego. W kilkudniowych pracach porządkowych brało udział w sumie 11 osób. Oczyszczono również kilka XIX-wiecznych stelli.

(Fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)
Posłuchaj rozmowy z wiceprezesem Klubu Nowodworskiego Łukaszem Kępskim oraz z historykiem sztuki dr. Jerzym Domino:
Mateusz Czerwiński/ua





