Dodatkowe etaty czy zwolnienia? Jak wygląda sytuacja w szkołach po reformie edukacji?

Ponad 17 tysięcy dodatkowych etatów dla nauczycieli w kraju i ponad 1200 w województwie pomorskim. Minister edukacji Anna Zalewska podała informacje dotyczące zatrudnienia w szkołach w porównaniu do ubiegłego roku szkolnego. Liczba etatów wzrosła dokładnie o 17 768. – Przeliczyliśmy to na liczbę nauczycieli, a to jest 10 139 osób – mówiła Anna Zalewska. Zarówno Związek Nauczycielstwa Polskiego, jak i NSZZ Solidarność, nie podchodzą do tych danych tak optymistycznie. Wskazują, że na Pomorzu około 20 procent nauczycieli na pełny etat musi pracować w kilku placówkach. Na początku października Związek Nauczycielstwa Polskiego podał dane, z których wynika, że w wyniku reformy edukacji pracę straci 6,5 tysiąca nauczycieli, a 18,5 tysiąca ma zredukowany etat, pracuje w kilku szkołach lub przeszło w stan nieczynny. Liczby te pokazywały stan na 30 września. Dane dotyczyły 70 procent samorządów.

Jak wygląda ta sytuacja w rzeczywistości? Co dokładnie oznaczają te dane? Rozmawiali o tym goście programu Nie Tylko Metropolia w Radiu Gdańsk: dr Monika Kończyk – pomorski kurator oświaty Elżbieta Markowska, ZNPWojciech Książek – były wiceminister edukacji, Solidarność ojciec gimnazjów, Jacek Pauli – burmistrz Skarszew.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj