Czy zmuszać psa do wychodzenia, gdy strzelają petardy i jak odwrócić uwagę kotów od choinki? Behawiorystka i sędzia kynologiczny Agnieszka Kępka opowiada w Radiu Gdańsk o czworonogach. W każdy wtorek po 11:00 odpowiada też na pytania naszych słuchaczy.

Jeden z nich zapytał co robić, gdy pies odmawia wyjścia na spacer po zmroku w Sylwestra. Gdy strzelają petardy zwierzę zapiera się i kładzie na ziemi. Słuchacz dodaje, że nie pomogły leki uspokajające. – To jest bardzo duży problem. Ja to przetestowałam u siebie z dwoma, czy trzema własnymi psami. Wasz pies nie może widzieć, że w momencie, gdy słyszy te strzały i popada w depresję, to my się nad nim litujemy. Czyli nie ma całowania i przytulania. Musimy udawać, że w ogóle tego zjawiska nie widzimy. Inaczej on będzie myślał, że zachowuje się dobrze. Nie ma tutaj dyskusji, po prostu po komendzie też musi wyjść, załatwić się i koniec spaceru – wracamy do domu, tłumaczyła ekspertka.

Co jednak, gdy pies zapiera się i nie daje wyciągnąć na zewnątrz? – Jeżeli nie chce wyjść, to właściciel zapina smycz tego psa i daje mu komendę, a wtedy czy on chce, czy nie – idziemy. Pewnie się zaprze, nie będzie chciał iść, ale jeśli lekko go pociągniemy to zacznie iść i wtedy możemy go pochwalić.

Jak przedstawić kotce nowego domownika, jeśli próby kończą się „śpiewaniem”, albo chowaniem po kątach? – Jeżeli tylko „śpiewa” i chowa się to ma pan jedną z lepszych wersji. Lepiej ich sobie nie przedstawiać i nie ingerować. Najlepiej jak przyprowadzi się młodziutkiego kotka, a potem co ma być to będzie… Możliwe, że wasz kot obrazi się na kilka tygodni lub miesięcy. Najlepiej jest na pewno jak kot nie atakuje i nie chce zagryźć drugiego, czy nawet wypędzić z domu. Tak to resztę zostawiamy kotom, nie możemy ich przedstawiać lub zmuszać do wspólnej zabawy.

Słuchaczka pyta, czy jej ośmiomiesięczna kotka może pić czarną herbatę? – Jak tak bardzo lubi to proszę robić jej tę herbatę coraz słabszą, bo skład nie jest dobry na trawienie i układ pokarmowy kota, a to ze względu na teinę. Powoli niech pani napój rozrzedza i stopniowo odchodzi od tego nawyku.

Kolejne pytanie dotyczyło spania w łóżku razem z psem. Narzeczona jednego ze słuchaczy nie zgadza się, żeby pies spał razem z nimi. Jednakże często wyjeżdża, a wtedy pozwala mu z nim spać w innym pokoju. Czy to nie namiesza psu w głowie? I czy pies nie udusi się pod kołdrą. – Jeżeli jest to inne łóżko i pokój, wtedy pies idealnie to rozgraniczy, że jak jest narzeczona to nie śpi razem z wami. Widzę, że panu to naprawdę sprawia przyjemność, więc ja bym od tego nie odchodziła, bo to psu nic nie pomiesza. Wiele czworonogów lubi wchodzić pod kołdrę i jeżeli miałby się w niej poddusić to szybko z niej wyjdzie, nie udusi się. Myślę, że jak pan ma w tym taką przyjemność to niech pan porozmawia z narzeczoną. Dlaczego jej to tak przeszkadza? To wszystko można rozwiązać. Całe życie przecież przed wami.

Gdy posiadamy czworonoga, strojenie choinki może być dość uciążliwe. Co jednak zrobić, jeżeli w naszym domu są dwa młode, zabawowe koty? Słuchaczka, która prosiła o radę, zapytała czy powinna przywiązać drzewko do karnisza, żeby przetrwało do Bożego Narodzenia. – Być może będzie to tylko jedno Boże Narodzenie, kiedy będą zainteresowane choinką ponieważ zobaczą, że fajnie się po niej wchodzi. Może pani przywiązać, ale to może być tylko w tym roku. Można też kupić kotkowi zabawkę świeżo nasączoną kocimiętką, którą położy pani tak, żeby odciągała uwagę od drzewka. Tylko żeby jakiś uczciwy sprzedawca sprzedał pani świeżą kocimiętkę, taką która zdecydowanie przebije inne atrakcje, radziła Agnieszka Kępka z którą rozmawiała Hanna Wilczyńska-Toczko.

Posłuchaj całej audycji:

as/mat