Zanim wybierzesz się do schroniska warto wiedzieć, że… Podpowiadamy, jak uniknąć nieporozumień

– Dostaje wiele maili z żalem, że tak czy inaczej „podeszli do mnie” w fundacji, czy w schronisku – mówi Agnieszka Kępka, behawiorystka i międzynarodowy sędzia kynologiczny. Podkreśla, że warto przed adopcją zwierząt wiedzieć, jak wyglądają regulaminy i statuty obowiązujące każdą legalną organizację.


– Co łączy schronisko i fundację? Na pewno wspólna jest troska o los zwierzęcia. Schroniska różnią się tym, że mają setki zwierząt, w fundacjach znajduje się ich zdecydowanie mniej. Ponadto jak sama nazwa „schronisko” wskazuje, jest ono dedykowane dla zwierząt bezdomnych – mówi ekspertka.

„WARTO POSŁUCHAĆ”

– Nie przyjmuje się tam zwierząt, które się komuś nie podobają, albo nie pasują komuś z jakiegoś względu, tylko z reguły są to zwierzęta, które nie mają swojego miejsca na ziemi. O czym należy pamiętać, gdy się wybieramy do schroniska? Warto zapytać obsługę, czy zwierzę, które nam się podoba pasuje, do naszej rodziny, trzeba powiedzieć jaki tryb życia prowadzimy. Pracownicy schroniska będą chcieli nas ukierunkować. Często jest to bardzo trudne, bo jak się uprzemy na jakiegoś psa, to nie ma siły, żeby wytłumaczyć, że on przeskoczy każdy płot, albo, że potrzebuje czegoś, czego nie jesteśmy w stanie mu zapewnić. Warto posłuchać – przekonuje Agnieszka Kępka. Przy wizycie w schronisku, warto także wypytać osoby przebywające z tym psem na co dzień o jego zachowanie i upodobania. Można także wziąć zwierzaka na „dzień próbny” albo wyprowadzić na spacer. Behawiorystka podkreśla jednak, że jego zachowanie na takim spacerze może odbiegać od późniejszego – wśród samochodów i zgiełku miejskiego.

CO ZE SOBĄ ZABRAĆ?

– Należy mieć przy sobie dowód osobisty, nie można wydać zwierzęcia osobie, której nie będzie można spisać i w razie gdyby się cokolwiek stało zweryfikować. Trzeba mieć ze sobą także obrożę i smycz, ponieważ schronisko nie ma tyle tego sprzętu, żeby mogło oddać psa w obroży i smyczy. Dla kotów należy mieć kontenerek. Opłaty to 50 złotych lub więcej. Adoptować może prawie każdy, ale na pewno schroniska nie dają psów na łańcuch lub do budy. Zwierzę powinno być przez schronisko zaszczepione przeciw wściekliźnie i odrobaczone. Można także prosić, żeby wysterylizować lub wykastrować zwierzaka.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj