Eurasier pochodzi z Niemiec. Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka, opowiadała w „Psich Poradach w Radiu Gdańsk” o tej najmłodszej uznanej rasie psów, nie szczędząc komplementów, ale nie pomijając również wad.
Agnieszka Kępka podkreślała, że gruby podszerstek eurasiera stanowi wyzwanie dla jego opiekuna. – Jeżeli chociaż troszeczkę pada deszcz, są kałuże, błoto, to eurasier wejdzie w to i dokładnie wszystko z siebie wytrzepie w domu. Bardzo długo będzie dochodził do siebie, a w domu długo panować będą wilgoć i piasek. Poza tym pies z takim podszerstkiem i taką przepiękną okrywą sierści musi być starannie pielęgnowany – wskazywała.
Behawiorystka wyjaśniała też, że jednym z przodków omawianego psa jest chow chow, bardzo specyficzny pies. – Chow chow jest właściwie jedynym psem, porównywalnym pod względem charakteru z niezależnym kotem. Mówi się, że chow chow i kot idą łapka w łapkę – mówiła.
Właśnie geny chow-chowa decydują o charakterystycznych cechach charakterologicznych eurasiera. – To nie jest pies, który będzie na komendę wykonywał jakiekolwiek polecenia, komu się tylko zachce i kiedy się zachce. To pies, który, jak popatrzy, to już odechce się nam wydawania mu komend, nie z powodu agresji, tylko z powodu nieprzemierzonej inteligencji – zwracała uwagę ekspertka.
Posłuchaj całej audycji:
MarWer