Ryby mają głos, a ludzie pod wodą za bardzo hałasują. Profesor Jarosław Tęgowski o podwodnych dźwiękach morza

(fot. archiwum prywatne)

Hydroakustyk z jednej strony słucha podwodnych dźwięków morza, z drugiej potrafi przy pomocy fal dźwiękowych niejako skanować głębiny wodne. Te ostatnie techniki służą między innymi do poszukiwań złóż ropy pod dnem oceanu. W rozmowie z profesorem Jarosławem Tęgowskim z Wydział Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego skupiamy na dźwiękach wyłapywanych przez hydrofony, czyli podwodne mikrofony naukowców.

Hydroakustyk nas zaskakuje stwierdzeniem, że ryby też mają głos i można je podsłuchiwać. Niestety nasze morza są zanieczyszczone dźwiękiem. Ludzka cywilizacja za bardzo hałasuje nawet pod wodą, co przyczynia się do degradacji środowiska. Takie humbaki na przykład nie słyszą przywoływań partnera i nasza morska obecność gospodarcza przeszkadza im w miłosnych schadzkach.

Z profesorem Jarosławem Tęgowskim, pod chwilową nieobecność autorki programu Joanny Matuszewskiej, rozmawia Włodzimierz Raszkiewicz. Wywiad został przeprowadzony podczas rejsu hausebeotem Radia Gdańsk.

Posłuchaj:

Włodzimierz Raszkiewicz/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj