Około 20% chorych na chłoniaka Hodgkina nie poddaje się standardowej terapii. O swoich badaniach, koncentrujących się na wczesnej identyfikacji i indywidualizacji leczenia tych chorych, mówił prof. dr hab. Jan Maciej Zaucha, specjalista w dziedzinie hematologii, transplantologii klinicznej oraz chorób wewnętrznych.
Profesor kieruje Katedrą i Kliniką Hematologii i Transplantologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Kliniką Hematologii i Transplantacji Szpiku w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku.
W audycji mówił m.in. o swojej karierze naukowej. – W hematologii ważne jest stałe poszukiwanie nowych rozwiązań, dlatego oprócz leczenia chorych należy pracować naukowo. To bardzo ważne, żeby być skutecznym w tej trudnej dziedzinie medycyny – tłumaczył w rozmowie z Joanną Matuszewską.
Profesor wspominał początki swojej pracy i pierwsze przeszczepy szpiku, przeprowadzone w klinice w Gdańsku. Mowa była też o wyjeździe do USA i pracy badawczej w Fred Hutchinson Cancer Research Center w Seattle. Profesor opowiadał też o drugim ośrodku transplantacyjnym w Pomorskiem, który stworzył w szpitalu Morskim w Gdyni.
Prof. Zaucha wyjaśniał na czym polega leczenie chłoniaka Hodgkina. – Chorują głównie ludzie młodzi, mający 30-40 lat, rodziny, dzieci. Nie wszystkich chorych jesteśmy w stanie wyleczyć postępując standardowo. Moje zainteresowania to poszukiwanie skutecznych zindywidualizowanych terapii, ale też wczesnej identyfikacji tych chorych. Na leczenie standardowe nie reaguje 5 procent pacjentów z wczesną postacią chłoniaka Hodgkina i około 15 procent z postacią zaawansowaną. Obecnie moje zainteresowania naukowe koncentrują się na poszukiwaniu skutecznych terapii dla tych pacjentów- tłumaczył profesor Zaucha.
Wyjaśniał też na czym polegają projekty naukowe, które aktualnie realizuje.