Kierowanie się rozumem to dla naukowca codzienność. Są jednak ludzie, którzy wciąż wierzą w teorie spiskowe. Dlaczego cały czas tak trudno jest dotrzeć do społeczeństwa? – To zjawisko, które jest z nami od zarania dziejów – wyjaśnia prof. dr hab. Michał Markuszewski, prorektor ds. nauki Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, profesor nauk farmaceutycznych, kierownik Zakładu Biofarmacji i Farmakokinetyki na Wydziale Farmaceutycznym GUMed.
– Do przyjętych opinii, poglądów i zasad ktoś próbuje znaleźć inne wytłumaczenie czy rozwiązanie. Nie ukrywajmy, że naukowcy też się czasami mylą. Teraz mamy jednak niesamowity wybuch dostępnych źródeł informacji – zauważa prof. dr hab. Michał Markuszewski.
Jak przypomniano w audycji, na każde pytanie, które wpiszemy w wyszukiwarkę, od razu otrzymujemy odpowiedź. Mało kto jednak sprawdza, czy ona jest zgodna z prawdą.
– Obecnie ChatGPT odnosi sukcesy i jest przydatny dla wielu osób. Jeżeli będzie coraz większy zalew treści produkowanych przez sztuczną inteligencję, to ona będzie później korzystać z tego, co sama wytworzyła. Ryzyko jest takie, że to, co będzie sugerowała jako odpowiedź na zadane pytanie, może być jeszcze bardziej obarczone błędem. Teraz w większości korzysta ze źródeł wiarygodnych, czyli publikacji czy materiałów prasowych – dodaje.
Posłuchaj całej rozmowy:
Joanna Matuszewska/pb