Pojawiły się wątpliwości wokół funkcjonowania komisji rewizyjnej Sejmiku Województwa Pomorskiego. Sprawa trafiła do prokuratury. Jak twierdzą radni opozycji, niezgodnie z ustawą obsadzono stanowiska w prezydium komisji. Stawia to pod znakiem zapytania przyjmowane przez nią uchwały, w tym opinie do wykonania budżetu. Na ten temat Joanna Stankiewicz rozmawiała z Jerzym Barzowskim, przewodniczącego klubu Prawa i Sprawiedliwości oraz Piotrem Zwarą, wiceprzewodniczącym komisji rewizyjnej z klubu „Dla Pomorza”.
Przewodniczący sejmiku Jan Kleinschmidt (Platforma Obywatelska) nie chciał wziąć udziału w audycji. Wyjaśnił nam telefonicznie, że jego zdaniem komisja działa zgodnie z prawem.
– Nie jest spełniony podstawowy ustawowy warunek, który mówi, że przewodniczącym komisji rewizyjnej jest radny największego klubu opozycyjnego. Po wyjściu radnego Zwary z naszego klubu stracił on z mocy prawa mandat do wykonywania tej funkcji. Koalicja oraz Piotr Zwara uważają, że komisja może tak funkcjonować. Uważam, że to niedopuszczalne. Obowiązuje specjalna regulacja. Sejmik może zrobić tylko to, co jest zapisane w ustawie. Uznałem, że musi istnieć organ, który rozstrzygnie ten spór. Napisałem do trzech instytucji. Doprowadzę do tego, że to zostanie rozstrzygnięte. Prokurator wykonuje czynności, byłem pierwszym przesłuchanym. Możemy rozmawiać, ale najpierw wykonajmy dyspozycje ustawy. Nie może być handlowania takimi funkcjami. Musi to być zgodne z prawem – mówił Barzowski.
– Nie zgadzam się z opinią, że stanowisko mojego klubu jest zbieżne ze stanowiskiem PO. Nie uważam, że ta sytuacja jest normalna. Przewodniczący powinien pochodzić z klubu opozycyjnego, czyli PiS. Problem polega na tym, że mamy do czynienia z przedłużeniem jałowego konfliktu politycznego, który trawi nasz kraj. Ta sytuacja jest odbiciem na forum naszego sejmiku nieznośnej jałowej walki Platformy i PiS. Nie mogą się dogadać co do osoby nowego przewodniczącego. Krytycznie odnoszę się również do kierowania sprawy do prokuratury. Są inne organy. Wojewoda pełni nadzór nad samorządem województwa, również rząd ma określone uprawnienia. Powinna mieć miejsce próba wyjaśnienia i mediacji, aby przerwać tę sytuację i obsadzić stanowisko zgodnie z przepisami ustawy – ocenił Zwara.
ua