Przygotowania do sezonu w Gdańsku i Sopocie. Samorządowcy wskazują priorytety

Karol Ważny, Aleksandra Gosk i Andrzej Skiba (fot. Radio Gdańsk)

Jak Gdańsk i Sopot są przygotowane do sezonu? Jak pogodzić interesy mieszkańców i przedsiębiorców, czyli jak samorządy radzą sobie z nocnym hałasem i nielegalnym parkowaniem, a jak starają się zwiększyć bezpieczeństwo? W audycji „Samorządowy Piątek” rozmawiali o tym Aleksandra Gosk, przewodnicząca Rady Miasta Sopotu z Koalicji dla Sopotu, Karol Ważny, radny Miasta Gdańska z Koalicji Obywatelskiej, oraz Andrzej Skiba, radny Gdańska z Prawa i Sprawiedliwości.

Prowadząca audycję Joanna Stankiewicz rozpoczęła od Sopotu i kwestii najmu krótkoterminowego. Miasto już kilka lat temu przygotowało projekt zmian w ustawie o usługach hotelarskich. W marcu miał zacząć działać specjalny, ogólnopolski zespół, który wypracuje zasady. Sopot długo czekał na zielone światło, w końcu się ono pojawiło. Aleksandra Gosk potwierdziła, że miasto jest bardzo zaangażowane, bo to palący temat dla wszystkich sopocian. – Jako że jesteśmy destynacją turystyczną ubolewamy z tego powodu, że do dzisiaj nie mamy narzędzi, które możemy zastosować w regulacji ruchu najmu krótkoterminowego. Mieszkańcy zgłaszają nam wielokrotnie ten problem, jako palący, taki, który jest najtrudniejszy w relacji między turystą a mieszkańcami – szczególnie w sezonie. Do tej pory nie mieliśmy takich narzędzi i dyskusja o tym, jak regulować najem krótkoterminowy jest bardzo obszerna. Ostatnio na konferencji Local Trends odbyło się spotkanie – zarówno branży, jak i prezydentki Magdaleny Czarzyńskiej-Jachim, która jest członkinią Polskiej Organizacji Turystycznej. Wydaje się, że prace nad zmianami ustawowymi w tym zakresie trwają. Czekamy oczywiście jako samorządy na to, żeby aktywnie się włączyć w ich konsultacje, natomiast mówi się tam często o tym, że być może potrzebne są licencje, na pewno jest potrzebna współpraca z platformami rezerwacyjnymi, bo bez tego te wszystkie narzędzia będą nieefektywne – podkreśliła Gosk.

Karol Ważny zaznaczył, że w Gdańsku pojawia się sporo inwestycji deweloperskich, których autorami są de facto fundusze inwestycyjne lub większe firmy niekoniecznie z miasta. – Wydaje się, że z pewnością jest to temat dla naszego miasta. Cieszę się, że takiego właśnie typu rozwiązania ustawowe są planowane, że funkcjonuje zespół, o którym pani radna wspomniała. Uważam, że w Gdańsku zdecydowanie też ten temat trzeba uregulować. Oczywiście skala tego problemu nie jest u nas jeszcze taka duża, jak chociażby w Barcelonie, Rzymie czy innych dużych miastach europejskich, które są takimi topowymi destynacjami turystycznymi. Z pewnością jednak Gdańsk też zasługuje na to, żeby te sprawy uporządkować – dla dobra mieszkańców Śródmieścia, dla dobra mieszkańców naszego miasta, którzy też oczekują tego, żeby mieć realnych, prawdziwych sąsiadów po drugiej stronie ulicy i za ścianą, a nie tylko właśnie turystów, którzy przyjeżdżają na kilka dni – mówił.

Andrzej Skiba zapytany, czy w tej kwestii są potrzebne nowe kompetencje, które należałoby nadać samorządom, zwrócił uwagę na inną kwestię. – W Gdańsku, zwłaszcza w Śródmieściu, od wielu lat mieszkańcy czekają na Park Kulturowy. Pragnę zauważyć, że w oparciu o obecnie obowiązujące przepisy wiele zmian już można wprowadzić, co pokazały przykłady samorządów chociażby Krakowa, Wrocławia czy innych dużych polskich miast. W Gdańsku można powiedzieć, że prawdopodobnie były dobre chęci, dobre intencje, ale zabrakło efektu końcowego – Parku Kulturowego, który regulowałby również te kwestie, po prostu brakuje. Jest to dla mnie sytuacja niezrozumiała, ale będziemy o to pytali także w tej nowej kadencji Rady Miasta Gdańska. Jeżeli natomiast chodzi o same regulacje, jakie mogłyby przyjść w wyniku zmian w prawie – nie ma mimo wszystko jednego, prostego rozwiązania. Przedmówcy słusznie zauważyli, że nie jest to wątek tylko i wyłącznie gdański czy polski. To jest kwestia wielu miast turystycznych – chociażby Barcelony czy bardzo obleganego Berlina, gdzie mieszkałem przez lata. Wydaje mi się, że pierwszą, zasadniczą kwestią jest to, żeby powiedzieć jasno, kto powinien być priorytetem. Winni nim być mieszkańcy miast, którzy goszczą turystów. Odwiedzający są oczywiście mile widziani, ale powinni oni też szanować nas i reguły, które tutaj mamy. Chcemy zwiedzić miasto? Bardzo dobrze. Chcemy poznać ludzi? Jak najbardziej. Są jednak pewne przepisy w sprawie ciszy nocnej, tego, co wolno robić w niektórych miejscach, a czego nie wolno. Wydaje mi się, że przede wszystkim od tego trzeba zacząć. Sumując, po stronie samorządu istnieją pewne narzędzia, oczywiście można je poszerzyć. Zacznijmy jednak używać tego, co obecnie mamy – podkreślił.

Posłuchaj całej audycji:

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj