Zakończył się szczyt UE dotyczący uchodźców. Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że efekt szczytu był sukcesem Polski. Zrezygnowano z mechanizmu przymusowej relokacji. Szczyt UE komentowali goście Wojciecha Sulecińskiego: posłowie Janusz Śniadek (PiS), Tadeusz Aziewicz (PO), radny sejmiku Piotr Zwara (Porozumienie) oraz Dominik Kwiatkowski z Nowoczesnej.
– Dla Polski i dla grupy Wyszehradzkiej to jest sukces, natomiast widać, że wycofywanie się pani Merkel z mechanizmu przymusowej relokacji, to mocna erozja jej pozycji i autorytetu wewnątrz Niemiec – komentował poseł Janusz Śniadek.
– Nie można tego traktować w kategorii sukcesu. Ten problem wciąż jest i uchodźcy pukają do naszych granic. Problem jest nierozwiązany i o tym mówił też Donald Tusk. Potrzeba nowych rozwiązań – mówił Dominik Kwiatkowski.
– Nigdy nie rozwiążemy tego problemu jedną uchwałą czy szczytem. Ten problem uchodźców ze wschodu nie zniknie w ciągu najbliższych lat. Po tym szczycie cieszy, że kraje zachodu uznały, że to Polska i grupa Wyszechradzka miały rację w kwestii relokacji migrantów – mówił Piotr Zwara z Porozumienia.
– Jeżeli państwa UE dochodzą do kompromisu to dobrze. Problem związany z uchodźcami będzie. Czym innym jest pomoc uchodźcom wojennym, czym innym jest nielegalna imigracja, bo wszystkich mieszkańców Afryki, którzy chcieliby trafić do Europy Europa nie pomieści – komentował poseł Tadeusz Aziewicz.