Przez białaczkę szpital stał się dla Liliany drugim domem. Rodzice proszą o wsparcie finansowe

(Fot. archiwum prywatne)

Czteroletnia Liliana z Gdańska walczy z białaczką. Od roku jej drugim domem jest szpital. Gdy rodzice dziecka i lekarze myśleli, że walka z chorobą skończyła się sukcesem, nowotwór powrócił. Konieczny będzie przeszczep szpiku kostnego.

Rodzice dziewczynki znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej. Muszą opiekować się chorą córką i jej bratem, a przez to mają ograniczone możliwości finansowe.

– Nie mamy określonego celu. Zrzutka została otwarta z racji tego, że wiele osób chce nam pomóc, a nie wie jak. W związku z chorobą córki czeka nas dużo wyjazdów, między innymi do Wrocławia, gdzie będzie wykonywany przeszczep. Przed nami także wyjazd do Łodzi, do kliniki genetycznej – mówi mama dziewczynki, Karina Gadomska.

– Kiedy Tymon, starszy syn, nie ma szkoły, to nie mam co z nim zrobić, więc muszę mu zorganizować czas. Przez to też mniej zarabiam – dodaje tata Liliany, Marcin Gadomski.

(Fot. archiwum prywatne)

Zbiórka dostępna jest >>>TUTAJ.

Posłuchaj audycji:

Grzegorz Armatowski/ua/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj