Pomagają odprężyć się, zbudować pewność siebie i uczą wyrażania emocji. Mowa o alpakach, które od ponad roku mieszkają w Lniskach koło Gdańska. Zwierzaki wspierają terapeutów w pracy z dziećmi niepełnosprawnymi, z zaburzeniami rozwoju czy w leczeniu depresji. A przy okazji dają mnóstwo radości. Uwielbiają marchewki, spacery i przytulanie. Na Ranczu Puchata Alpaka mieszkają 3 dziewczyny i 7 chłopaków.
– Alpaki są z natury płochliwe, ale ciekawe ludzi. Gdy dzieci za bardzo podskakują, czy podchodzą gwałtownie, to alpaki potrafią się wycofać. W stosunku do człowieka nie ma żadnej agresji – opowiada Marta Rybakowska, fizjoterapeutka, założycielka Rancza Puchata Alpaka.
Marta na co dzień pracuje z dziećmi i młodzieżą niepełnosprawną. Jest rehabilitantką.
– Przyjmujemy dzieci z różnymi niepełnosprawnościami, w różnym wieku. Alpaka jest niesamowitymi motywatorem do różnych aktywności. Na przykład sprawienie, by dziecko z niepełnosprawnością ruchową wyciągnęło rękę na sali do jakiejś zabawki bywa trudne. Motywacja, by wyciągnąć rękę do alpaki, jest o wiele większa – wyjaśnia Marta Rybakowska.
Ranczo Puchata Alpaka można odwiedzić całą rodziną, bo to nie tylko rehabilitacja. Alpaki można głaskać, karmić, szczotkować, przytulać i zabrać na spacer. Odwiedźcie stronę internetową rancza w tym miejscu.