Przewodnicząca PSONI: Chcemy zmiany. Osoba niepełnosprawna intelektualnie nie musi trafić do DPS, gdy zabraknie jej opiekunów

cwojdzinska joanna

Obawa o przyszłość niepełnosprawnego dziecka nasila się kiedy wkracza ono w dorosłość. Widzimy wtedy, jak sprawne dzieci znajomych usamodzielniają się, a nasze dziecko nie ma na to nadziei. Wtedy pojawia się lęk, co będzie gdy nas zabraknie- mówi Joanna Cwojdzińska, prezes PSONI Gdańsk, mama dorosłego niepełnosprawnego syna.
Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną PSONI prowadzi kampanię na rzecz mieszkalnictwa wspomaganego dla osób niepełnosprawnych intelektualnie.

Chodzi o to, by osoby te, gdy zabraknie ich opiekunów, nie musiały trafiać do domów pomocy społecznej. – Chcemy jako środowisko zmiany i wydaje mi się, że od tego co się zdarzyło do tej pory, już nie ma odwrotu – mówiła Joanna Cwojdzińska. 

Fot. Archiwum prywatne

W rozmowie z Joanną Matuszewską przewodniczącą Koła PSONI w Gdańsku mówiła o problemach środowiska i szansach na samodzielność osób z niepełnosprawnością intelektualną. 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj