Ponad 100 tysięcy kart małego ruchu granicznego dla Rosjan i 30 tysięcy dla Polaków. Po roku od wprowadzenia nowych przepisów z Obwodem Kaliningradzkim liczba osób przekraczających granicę wzrosła o sto procent.
Od tamtego czasu granicę polsko-rosyjską przekroczono siedem milionów razy. Polacy jadą do Kaliningradu głównie po tanie paliwo i papierosy. Warto jednak wybrać się też tam w celach turystycznych. Żeby dotrzeć do Kaliningradu, trzeba mieć zezwolenie na wielokrotne przekraczanie granicy. Mogą się o nie ubiegać m.in. mieszkańcy Trójmiasta, powiatów: puckiego, gdańskiego, nowodworskiego i malborskiego. Za ważny przez dwa lata dokument trzeba zapłacić 20 euro.
A czym najlepiej pojechać do Kaliningradu? Tomasz Omański, szef Polskiego Centrum Kultury w Kaliningradzie przyznaje, że zaletą podróży samochodem jest niezależność i niskie koszty. Radzi jednak, by pojechać autokarem. Autobus do Kaliningradu odjeżdża codziennie rano i po południu z dworca autobusowego w Gdańsku. Cena biletu to około 50 złotych. Granicę przekracza się nim znacznie szybciej. Poza tym w mieście są ogromne korki. W Kaliningradzie można przemieszać się autobusami, tramwajami lub niewielkimi busami. Bilet kosztuje około 15, 20 rubli.
W Kaliningradzie jest kilkanaście hoteli, w których ceny zaczynają się od 150 złotych za dobę. Są dwa hostele, które są najtańsze. Za nocleg zapłacimy w nich około 50 złotych. Są też pensjonaty. W nich trzeba jednak zapłacić nawet 200 złotych za dobę.
W Kaliningradzie poza paliwem i papierosami ceny są niestety wysokie. Na przykład mleko kosztuje 5 złotych, chleb 2,50zł, kilogram parówek 25 złotych, butelka wódki 30 złotych. Za paczkę papierosów zapłacimy około 4 złotych, za paliwo nieco ponad 3 złote. Jednak benzyna cały czas drożeje i miejscowi twierdzą, że za rok litr może już kosztować nawet 5 złotych.
W Kaliningradzie nie zachowało się zbyt wiele zabytkowych budowli. Warto zobaczyć Katedrę na Wyspie z mogiłą Immanuela Kanta oraz drugi symbol miasta – Dom Sowietów. Obowiązkowym punktem zwiedzania jest też wznoszący się na brzegu Pregoły budynek koenigsberskiej giełdy, obecnie zajmowany przez Pałac Kultury Marynarzy. Ogromne wrażenie robi też wzniesiona kilka lat temu monumentalna świątynia Chrystusa Zbawiciela na centralnym placu miasta. W Kaliningradzie trzeba też zajrzeć do Muzeum Bursztynu, które mieści się w historycznej Baszcie Dona oraz zobaczyć neogotycką Bramę Królewską. Zwiedzających przyciąga również pełne atrakcji Muzeum Światowego Oceanu. Największe wrażenie robią zacumowane przy brzegu statki-muzea: łódź podwodna, okręt naukowo-badawczy oraz okręt łączności kosmicznej.
W Kaliningradzie są też dwa spore parki. W centralnym watro zajrzeć do kościoła pamięci królowej Luizy, gdzie obecnie znajduje się Teatr Lalek. W mieście jest także jeden z najstarszych parków zoologicznych Rosji.
Chwilę odpoczynku znajdziemy na pewno w Wiosce Rybnej. Jej budowa rozpoczęła się kilka lat temu i ma być ciągle rozbudowywana. Turyści znajdą tam sklepy z pamiątkami, kawiarnie i restauracje.
Będąc w obwodzie warto też wybrać się na wycieczkę poza miasto. Około 30 kilometrów od Kaliningradu znajduje się Kombinat Bursztynowy – największa na świecie odkrywkowa kopalnia bursztynu.
Koniecznie trzeba też pojechać na położoną około 50 kilometrów od Kaliningradu Mierzeję Kurońską, z przepięknymi wydmami i niezapomnianymi widokami.